Wezmą się za przyłącza
Dla gminy priorytetem jest wymiana przyłączy wodociągowych, jednak za pieniądze mieszkańców.
ZWONOWICE. Odbyło się ostatnie posiedzenie starej rady nadzorczej w spółce wodociągowej. Wójt zapowiada, że w najbliższym czasie spotka się nowa rada.
Nowa rada jest już w komplecie. Tworzą ją trzy osoby, także z gminy Lyski. – Będzie spotkanie i myślę, że nowa rada spojrzy na finanse spółki. My jako gmina też musimy poczynić czynności, aby tę sytuację poprawić. Jedno jest pewne, kwestia dotycząca przyłączy wodociągowych. Tu skoncentrujemy się w pierwszej kolejności. Ustawodawca już dokładnie określił, kto jest za przyłącze domowe odpowiedzialny. Trudno, żeby spółka była odpowiedzialna za jakość przyłączy sprzed ponad 40 lat, tym bardziej, że one były wykonane z materiałów metalowych, więc korozja jest daleko posunięta. Nowa rada w pierwszej kolejności będzie musiała zająć się tym problemem – mówi wójt Grzegorz Gryt, stwierdzając, że problem jest duży, bo inaczej gmina już wcześniej dałaby sobie z nim radę. - Wiemy, ile może kosztować wymiana wszystkich przyłączy i raczej będziemy chcieli iść w tym kierunku, aby przekonać mieszkańców, że te stare przyłącza sukcesywnie i systematycznie będziemy wymieniać, ale przy wsparciu środkami finansowymi od przyłączonego. Wiadomo, że usuwanie awarii będzie po stronie spółki, ale wymiana będzie musiała być sfinansowana ze środków mieszkańca – stwierdza wójt. Dwie osoby z nowej rady są mieszkańcami gminy Lyski, w tym jedna osoba jest mieszkańcem Zwonowic. Gmina pisemnie zgłosiła się do osób posiadających kwalifikacje do zasiadania w radzie nadzorczej spółki ze Zwonowic, jednak chęć współpracy wyraziła tylko jedna osoba. – Nabór prowadziliśmy dość długo, ale tylko dlatego, aby ktoś nie powiedział, że do niego nie dotarła informacja o tym naborze – wyjaśnia Grzegorz Gryt.
(ska)