Wypadki na 19. kilometrze A1
Feralny dziewiętnasty kilometr autostrady znów zbiera żniwo.
W tym tygodniu doszło do kolejnych dwóch zdarzeń drogowych na 19. kilometrze autostrady A1. Kiedy strażacy pomagali poszkodowanym z pierwszego zdarzenia, z drogi wypadło kolejne auto.
Prawdopodobnie w wyniku niezachowania zasad bezpieczeństwa ruchu drogowego i śliskiej nawierzchni. Najpierw z drogi wypadł mercedes sprinter z sześcioma pasażerami. Samochód wpadł do rowu, przebijając siatkę chroniącą zwierzęta przed wejściem na autostradę. – W tym przypadku udzielaliśmy pomocy jednej osobie, która została poszkodowana i zabrana do szpitala. W tym samym czasie wypadkowi uległa także kia ceed, dokładnie w tym samym miejscu. Tam na szczęście nie było poszkodowanych osób – mówi Bogusław Łabędzki, rzecznik prasowy PSP Rybnik. Do wypadków na 19. kilometrze A1 dochodzi od początku wybudowania odcinka. Choć droga została naprawiona pod względem polepszenia bezpieczeństwa na jesień ubiegłego roku, nadal dochodzi do wypadków. Powodem jest oblodzona nawierzchnia. Wilgoć dostaje się na drogę z boku i marznie lub woda pozostaje w stanie ciekłym. Rozpędzający się kierowcy właśnie wtedy tracą panowanie nad swoimi pojazdami.
(ska)