Nie lekceważ pozimowego przeglądu!
Przestrzega Mirosław Pielczyk, mechanik z 20-letnim stażem. Sądzi, że do sezonu wiosenno-letniego trzeba przygotować się nawet bardziej niż do zimy. – Bo będziemy więcej używać samochodu – przekonuje.
Czekają nas wyjazdy na urlop, weekendowe wycieczki, na których pojazd musi być niezawodny. Układ hamulcowy, zawieszenie, opony i felgi – z tymi elementami auta jest najgorzej po zimowych wojażach w mrozie i dziurawych drogach. Trzeba pokazać je specjaliście by ten ocenił czy wymagają wymiany. – Nie zadbałeś wcześniej o klocki to przyjdzie wymienić ci także tarcze hamulcowe – oznajmia Pielczyk. Sugeruje odwiedziny na myjni, gdzie należy oczyścić podwozie auta z zebranej z szos soli, którą drogowcy walczyli w czasie akcji zima. Ile trzeba wysupłać z portfela by dokonać przeglądu auta? – Im samochód jest starszy tym większych inwestycji wymaga od właściciela – uważa ekspert. Dodaje, że trzeba być przygotowanym na wydanie od kilkudziesięciu do kilkuset złotych w zależności od skali usterek.
(m)