Wreszcie zrobią porządek?
Władze gminy uporządkują teren po byłej stacji benzynowej w centrum Czerwionki.
CZERWIONKA. Stacji benzynowej, która stała w centrum Czerwionki nie ma już od kilku lat. Wspomnieniem po niej jest zniszczona tablica cenowa. Były już właściciel terenu PKN Orlen w ciągu kilku dni zlikwidował dystrybutor i opróżnił pomieszczenie gospodarczo–kasowe. W ziemi wciąż jednak pozostały zbiorniki. O to co dalej będzie działo się z tym terenem i kiedy gmina ma zamiar go uporządkować dociekał na ostatniej sesji rady miejskiej Józef Szczekała. Rajcę najbardziej interesowała kwestia demontażu zbiorników. – Jeśli pan myśli, że mnie nie denerwuje ten stan, to jest pan w błędzie. I nie chodzi o to, co jest na górze, ale o to, co znajduje się na dole – stwierdził burmistrz Wiesław Janiszewski. Problem z zagospodarowaniem terenu nie wynika jednak ze strony urzędników. Żeby można było przystąpić do prac potrzebne są odpowiednie pozwolenia. – Nie po to dwa razy jeździłem do Płocka, żeby ten obiekt teraz szpecił centrum dzielnicy. Prace związane z uprzątnięciem terenu będą bardzo krótkie. Wydobycie zbiorników zajmie tydzień, może dwa. Są jednak procedury, których nie da się przeskoczyć. To zdobycie stosownych dokumentów i pozwoleń, a to jest czasochłonne – wyjaśnia wiceburmistrz Andrzej Raudner. Władze gminy zapewniają, że usuwanie pozostałości po stacji powinno zacząć się w połowie br.
MS