Biesiadowali z baronem i baronową
CZERNICA. Pierwszy piknik historyczny w Czernicy przyciągnął tłumy mieszkańców, ciekawych historii swojej miejscowości oraz tajemnic związanych z zamkiem.
Piknik był zakończeniem wielomiesięcznego projektu „Tajemnice zamku – w poszukiwaniu tożsamości mieszkańców Czernicy”, którego pomysłodawczynią i kołem napędowym była mieszkanka czernicy Agnieszka Pytlik. Ogromny wkład w działania związane z projektem miało także wiele osób, m.in. dyrektor Ośrodka Kultury „Zameczek” Barbara Wołczyk. – Efekty są zaskakujące. W działania zaangażowali się mieszkańcy Czernicy w każdym wieku. Cieszymy się, że udało się dotrwać do końca i przekazać kawałek historii i wiele ważnych informacji. Mam nadzieję, że te działania uda się nadal kontynuować i będziemy uczestniczyć w kolejnym pikniku już za rok – mówi Barbara Wołczyk. Podczas pikniku odbyła się gra terenowa, w której nagrodą dla każdego była publikacja zbierająca wszystkie informacje zdobyte przez osoby zaangażowane w projekt. Podczas gry każdy z uczestników musiał przejść przez wszystkie stanowiska, na których można było znaleźć m.in. barona i baronową, którzy kazali całować się po rękach, młynarkę z żarnami, wystawę fotografii, skrybów z pieczęciami, umierającego barona oraz strażaków, którzy opowiedzieli o założeniu czernickiej jednostki. – W 1909 roku wiele domostw było drewnianych i krytych strzechą. Dlatego częste były także pożary. Aby zapobiec tego typu klęskom, najbogatsi mieszkańcy wsi postanowili przekazać pieniądze na założenie straży pożarnej. Jedną z najbogatszych mieszkanek była oczywiście baronowa von Roth – mówił Jerzy Kawulok przebrany w strój strażaka z epoki, pokazując jednocześnie gaśnicę ufundowaną przez baronową. Widzowie mogli także zobaczyć przygotowywane przez kilka miesięcy przedstawienie, zabierające publiczność w 200–letnią podróż w czasie. Jak zapewniają organizatorzy piknik to nie koniec, bo Czernica skrywa jeszcze wiele tajemnic. – Zawiązała nam się grupa ok. 25 osób z Czernicy a także naszych przyjaciół, którzy chcą działać dalej. Pojawiła się silna wola założenia stowarzyszenia, co bardzo mi się podoba, bo to wypłynęło od nich, a nie ode mnie. Udało nam się zdobyć grant w programie Działaj Lokalnie. Będziemy robić grę planszową o Czernicy dla dzieci, aby edukować je w tematyce regionu i miejscowości. Finał tych działań będzie miał miejsce w październiku. Pomysłów jest mnóstwo i rodzą się na każdym spotkaniu. Myślę, że z czasem wrócimy do tematyki zamku – mówi Agnieszka Pytlik, zaznaczając, że po wydaniu publikacji o historii pałacyku pojawiło się wiele nowych wątków.
Szymon Kamczyk