Likwidacja komisariatów zawieszona
Przynajmniej do końca finałów UEFA EURO 2012 zawieszona została reorganizacja śląskiej policji. – Odbyło się spotkanie z wojewódzkim komendantem, który przyznał, że w tej kwestii czeka na decyzje polityczne – mówi Adam Fudali, prezydent Rybnika.
Nie wiadomo, czy komisariaty znikną z map miast i gmin po rozgrywkach – jak przyznaje włodarz miasta, coraz bardziej gęstnieje atmosfera w wojewódzkiej i krajowej policji. – Nie jestem pewien, czy do likwidacji w ogóle dojdzie. Wiele zarzutów usłyszał komendant wojewódzki od przedstawicieli jednostek samorządów terytorialnych, którzy łącznie władowali w policję ok. 80 mln zł. Problem w tym, że koncepcja komendanta zła nie jest – wiele do życzenia pozostawia jednak jej wykonanie – przyznaje Adam Fudali. Chodzi głównie o fakt niepoinformowania samorządów o potrzebie reorganizacji. Samorządów – które z uwagi na wydawane na policję pieniądze, mają prawo wiedzieć i mieć wpływ na tak poważne decyzje komendanta. – Koncepcja, że nie budynek a policjant na ulicy jest gwarantem bezpieczeństwa jest dobra. Tylko proszę pomyśleć, że za kilka miesięcy miejskie i gminne komendy zgłoszą się do swoich samorządów o pieniądze – za benzynę na przykład – wspomina włodarz Rybnika.
W kuluarach mówi się o zbyt pochopnej decyzji komendanta wojewódzkiego, która może kosztować go nawet utratę stanowiska. – Przyznam, że nie wygląda to najlepiej z jego perspektywy – mówił niedawno Adam Fudali. Mieszkańcy m.in. osiedla Wrębowa mogą więc na razie spać spokojnie. Przynajmniej do finału mistrzostw Europy 1 lipca. Co potem? Tego na razie nie wie nikt.
(mark)