Podwozisz do szpitala? Płać!
Od pewnego czasu za podwiezienie kogoś do wojewódzkiego szpitala znów zapłacimy pełną kwotę, jak za normalny godzinny postój.
Od maja wszedł w życie nowy taryfikator parkingu przy WSS nr w Rybniku. Odbierając bilecik na bramce przed szlabanem, nie mamy już możliwości darmowego, piętnastominutowego postoju, tak jak było to wcześniej. Teraz za każdy, nawet najkrótszy postój na przyszpitalnym parkingu zapłacimy 4 zł.
Prezydent Adam Fudali, swego czasu wielki zwolennik darmowego postoju dla dowożących chorych do szpitala, załamuje ręce. – Organ założycielski, czyli marszałek województwa jest tym, który powinien de facto zadbać o tę sprawę. Mnie się nie wydaje, by szpital czy też dzierżawca zarobili na tych postojach tak dużo, że należy liczyć je jako normalny, godzinny pobyt na parkingu – przyznaje włodarz Rybnika. Fudali zapowiada także, że poruszy tę kwestię podczas najbliższego spotkania z dyrektorem placówki, Jerzym Kasprzakiem.
Zmiana cennika parkingu to tylko jeden z elementów, wskazujących na to, iż polityka w stosunku do pacjentów zmienia się w rybnickiej placówce diametralnie. Poseł Bolesław Piecha przypominał niedawno, że organ założycielski zapomina o pewnej ważnej kwestii. – To my, rybniczanie, zbudowaliśmy ten szpital, powstał z pieniędzy mieszkańców. Outsourcing usług, zamykanie oddziałów, zwolnienia i w końcu prywatyzacja – jeśli pójdziemy tą drogą, to za niedługo tylko łóżko w szpitalu będzie darmowe, a za resztą pacjent sobie sam zapłaci. Ktoś zapomina, że rybniczanie walnie przyczynili się do powstania tej placówki – mówił poseł PiS.
(mark)