Wandale bez żadnych świętości
Już drugi raz w tym roku wiernych z parafii pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Rybnickiej Kuźni zbulwersowała informacja o akcie wandalizmu w miejscowym kościele. Kolejny raz nieznani sprawcy wybili szyby.
Podobne zdarzenie miało miejsce ok. 2 miesiące wcześniej. Wtedy również wybite zostały szyby, jednak zniszczenia zostały szybko naprawione, a parafia wróciła do normalnego funkcjonowania.
Nie na długo. Wandale znowu dali o sobie znać w nocy z 24 na 25 lipca. Tym razem szyby zostały wybite w aż pięciu oknach. – Na szczęście nie ucierpiały witraże, ponieważ stłuczone zostały szyby z zewnątrz, nie wewnątrz – podkreśla proboszcz parafii przy elektrowni, ks. Eugeniusz Fajkis. Akt wandalizmu został zgłoszony na policję. – Otrzymaliśmy informację, że w nocy 25 lipca doszło do wybicia kamieniami szyb w pięciu oknach kościoła. Straty wyniosły 2 tys. złotych. Sprawa jest w toku – informuje Bogusława Poloczek z Komendy Miejskiej Policji w Rybniku.
Szkoda tych ludzi
Po odnotowaniu sprawy, mieszkańcy Rybnickiej Kuźni zauważyli zwiększenie liczby pieszych patroli policji w dzielnicy, choć według informacji komendy są to normalne działania prewencyjne. Powybijane szyby w kościołach generują niepotrzebne koszty dla parafii. – Jest wiele innych ważnych rzeczy do zrobienia, a trzeba wymieniać szyby. Szkoda mi tych ludzi, którzy dopuszczają się takich występków. Mam nadzieję, że policja znajdzie winnych. Niestety takie rzeczy się zdarzają, szczególnie w obecnych czasach, ale wierzę, że Kościół przetrwa, tak jak przetrwał inne złe czasy – zapewnia proboszcz. Mieszkańcy Rybnickiej Kuźni nie kryją jednak oburzenia sprawą i z niecierpliwością czekają na rozwiązanie działań policji
Przegrają z Bogiem
– Na to szkoda słów. To karygodne, aby rzucać się na święte obiekty. Dla mnie jako katoliczki jest to niepojęte, przecież co to komu przeszkadza? To jednak długo nie potrwa. Niejeden już walczył z Bogiem i mu nie wyszło. Z historii znamy więcej przykładów. Można na ten temat mówić bardzo dużo, bo takich zdarzeń jest cała masa, np. na cmentarzach – podsumowuje pani Genowefa, parafianka. Warto wspomnieć, że w ostatnim czasie na terenie Rybnika oraz powiatów rybnickiego i wodzisławskiego miały miejsce liczne kradzieże figurek z małych obiektów architektury sakralnej (krzyży, kapliczek). Po tych zdarzeniach prezydent Rybnika Adam Fudali wystosował do rybnickich parafii list, aby częściej doglądać tego typu obiektów i uważać na obecność obcych osób. Być może dzięki większej czujności mieszkańców, kradzieże się skończyły i miejmy nadzieję, że już się nie powtórzą.
Szymon Kamczyk