Szczycą się bogatą historią
We współpracy z Zarządem Miejskim ZOSP RP w Rybniku prezentujemy miejskich ochotników.
Ochotnicza Straż Pożarna w Ochojcu stoi na straży wschodnich granic Rybnika przed klęską pożaru. Choć Ochojec nie jest dużą miejscowością, bezpieczeństwo przeciwpożarowe stoi na najwyższym poziomie.
Mieszkańcy Ochojca postanowili zatroszczyć się o ochronę przeciwpożarową miejscowości w 1910 roku. Najbardziej zależało na tym właścicielowi miejscowego tartaku, który chciał chronić swoje przedsiębiorstwo. W ten sposób Emil Paszkowski zainicjował powstanie jednostki. Jednostka przez lata zmieniała położenie względem granic administracyjnych miejscowości, ale w końcu wylądowała w granicach miasta Rybnik, gdzie funkcjonuje do dzisiaj. Podczas 101 lat działalności, strażacy z Ochojca byli świadkami wielu tragedii, wypadków, pożarów, ale także przyczyniali się do uratowania zdrowia, życia i mienia. Jedną z najbardziej zapadającą w pamięci akcji był rozległy pożar lasów w Kuźni Raciborskiej w 1992 roku, w której ochotnicy z Ochojca brali udział. Kolejny raz pomoc praktycznie 24 godziny na dobę nieśli w czasie powodzi w 1997 roku, kiedy m.in. pomagali mieszkańcom miejscowości w usuwaniu wody. Strażacy zasłużyli się także w 2010 roku, kiedy nasz region znowu nawiedziła klęska powodzi.
Remont za remontem
W ostatnich latach strażacy zdecydowali, że ich remiza potrzebuje liftingu, bo czas zostawił już na niej swój ślad. W ten sposób wyremontowana została elewacja garażu, brama wjazdowa nabrała barw, a wnętrze koloru. Znikły zabrudzenia spowodowane przez spaliny, a stary jelcz 315 dorobił się rury odprowadzającej gazy na zewnątrz budynku. - Staramy się na bieżąco wykonywać wszystkie niezbędne prace, bo straż to nie tylko bezpieczeństwo mieszkańców, ale także samych ochotników – mówi prezes jednostki Mirosław Zaik, prowadzący dokładne kartoteki wszystkich strażaków oraz dokumentację podejmowanych działań. Teraz na remont czeka także budynek wielofunkcyjny z salą, będący w zarządzaniu strażaków. To jednak duże koszty.
Nowy wóz w tym roku
W tym roku jednostkę czeka również podniesienie standardu zarówno dla funkcjonariuszy, jak również dla osób potrzebujących pomocy. Stary i wysłużony jelcz przejdzie wreszcie na emeryturę. Do Ochojca trafi natomiast tzw. pierwszy wyjazd Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej PSP Rybnik. Średni samochód gaśniczy na podwoziu renault midlum służący dotychczas w PSP Rybnik zostanie przekazany jednostce z Ochojca z końcem bieżącego roku. Samochody zawodowych strażaków zostaną wymienione na nowe, a firma, która je dostarczy, zostanie wyłoniona w przetargu. W ubiegłym roku OSP Ochojec obchodziła stulecie istnienia. Z tej okazji jednostkę odwiedziły władze Rybnika oraz zaprzyjaźnione formacje OSP, życząc strażakom kolejnych sukcesów podczas następnych lat działalności.
Szymon Kamczyk