Koniec taplania się w bagnie
CZERWIONKA. Skończy się horror klientów krytej pływalni. Budują parking za unijną kasę.
Parking przy krytej pływalni w Czerwionce od lat przysparzał o ból głowy zmotoryzowanych klientów. Do parkingu z prawdziwego zdarzenia sporo mu brakowało, bliżej było natomiast do klepiska. W suche dni teren jeszcze jako tako wyglądał, choć w powietrzu unosiły się tumany kurzu. Gorzej, kiedy pogoda była deszczowa. Wtedy cały teren przypominał jedno wielkie bajoro. Kto miał szczęście, postawił auto w kałuży wody, kto szczęścia nie miał – parkował w błocie. Urzędnicy od paru lat obiecywali zrobić z tym porządek, ale nowy parking to koszty, więc na obietnicach się kończyło. Kierowcy klęli, ale za wielkiego wyboru względem parkowania nie mieli. Co jakiś czas interweniowały wprawdzie służby gminne, łatając co się dało i niwelując teren, ale to załatwiało problem na krótko. Na szczęście dla zmotoryzowanych nadeszły lepsze czasy. Doczekają się parkingu z prawdziwego zdarzenia. W minionym tygodniu na teren weszły bowiem ekipy remontowe oraz wjechał ciężki sprzęt. Pracy jest sporo, bo to co do tej pory nazywano parkingiem jest w tak fatalnym stanie, że roboty potrwają do wiosny przyszłego roku. – Najpierw trzeba wykonać system odprowadzania wody opadowej z tego terenu. Natomiast przed nadejściem zimy planujemy wykonanie podbudowy z tłucznia – wyjaśnia Hanna Piórecka–Nowak, rzeczniczka czerwioneckiego urzędu. Jak dodaje, ponieważ wszystkie prace rozpoczęto szybciej niż przewidziano w harmonogramie, możliwe, że uda się parking szybciej oddać kierowcom do użytku. Planowo powinien być gotowy w maju 2013 roku. Budowa będzie kosztować około pół miliona złotych. Za tę kwotę przed basenem powstanie spory i komfortowy parking. – Cały teren zostanie wyłożony kostką brukową. Będzie wewnętrzna droga dojazdowa, wysepka chodnikowa, a wzdłuż terenu krytej pływalni zatoka dla autobusów. No i najważniejsze, powstanie ponad 30 miejsc dla samochodów – wylicza rzecznik. Przez lata mieszkańcy nie mogli się doprosić wybrukowania terenu, skąd zatem nagle taki front robót i za taką kasę? Dzięki Unii Europejskiej, bo budowa parkingu to jedno z zadań ujętych w projekcie budowy centrum kulturalno–edukacyjnego w miejscu niedokończonej hali widowiskowo–sportowej.
(MS)