Opowiadali o utopkach przy ognisku
NOWA WIEŚ, LYSKI. Dzieci ze wszystkich sołectw w gminie nie mogą narzekać na nudę. Dzięki pomysłowości wychowawców ze świetlic środowiskowych „Akcja Lato 2012” cieszy się ogromnym zainteresowaniem.
Świetlica wzorem ubiegłych lat zorganizowała „Akcję Lato” dla wszystkich dzieci z terenu gminy Lyski, nie tylko na co dzień uczęszczających do placówek. Zajęcia wakacyjne rozpoczęły się trzydniowym biwakiem. 58 uczestników spało w 20 namiotach, które stanęły pierwszego dnia na placu za boiskiem w Nowej Wsi. Następnie dzieci przemaszerowały do Lysek na boisko orlik. W szkole wolontariusze przygotowali dla nich kolację i po dalszych zabawach wrócili na miejsce. Przy ognisku opowiadali legendy ze swoich wsi. – Mnie najbardziej podobało się, kiedy stałem na warcie. Graliśmy też w karty, spacerowaliśmy. Kiedy wracaliśmy pieszo z Lysek w nocy, opowiadaliśmy różne legendy. Dobrze, że nie porwały nas utopki – stwierdza rezolutny Karol Wróblewski. Rankiem po gimnastyce i śniadaniu odbyły się zajęcia plastyczne, a na obiad wrócili do swoich domów. Do świetlicy poszli wieczorem, ale namiotowe biwakowanie pokrzyżowała burza, dlatego noc spędzili w dużej sali świetlicy. Po grach, zabawach i konkursach przyszedł czas na noc bajkową. Trzeci wieczór był natomiast okazją do tańców na mini dyskotece. W dwóch blokach wycieczkowych, zorganizowanych w pierwszych tygodniach wakacji wzięło udział łącznie blisko 100 dzieci. Uczestnicy wycieczek odwiedzili m.in. Cieszyn, Skoczów, Będzin, Wapienicę oraz baseny w Szymocicach i Pawłowicach. – W Będzinie zwiedzaliśmy zamek i pałac, byliśmy też w Cieszynie, gdzie zwiedzaliśmy fontannę trzech braci i rotundę św. Mikołaja. Mnie najbardziej podobała się wycieczka do Będzina i pałac, gdzie najciekawsze było muzeum – mówi Marzena Wranik. Ponadto w placówkach prowadzone są stałe zajęcia świetlicowe, a wśród nich warsztaty kulinarne, plastyczne, ogniska, wycieczki rowerowe oraz wieczory filmowe.
Szymon Kamczyk