Lifting od piwnicy aż po strych

Budynki Zespołu Szkół nr 1 w Leszczynach długo czekały na remont. Szczególnie ten „starej szkoły”. W końcu jednak się doczekały. Czerwioneccy urzędnicy kilka dni temu zakończyli przetarg i po przeanalizowaniu ofert wybrali firmę, która zrobi remont. – Tydzień temu  podpisaliśmy umowę z wykonawcą, a 3 sierpnia przekazaliśmy mu plac budowy – informuje Hanna Piórecka–Nowak, rzeczniczka urzędu w Czerwionce–Leszczynach. Prace rozpoczną się w tym tygodniu. Na pierwszy ogień pójdzie rozbiórka dachu starej części oraz poddasza. Ta część budynku zostanie rozebrana aż do stropu nad parterem łącznie. Potem ekipy zajmą się rozbiórką ścian zewnętrznych i wewnętrznych do poziomu parteru, rozbiórką drewnianych schodów oraz stropów. Na koniec zabiorą się za budowę nowych elementów. Remont będzie kosztował około 1,8 mln. zł a całość ma być gotowa do końca października 2013 roku. To bardzo dobra wiadomość, głownie dla uczniów młodszych klas podstawówki, którzy od zamknięcia starej części kilka lat temu przez powiatowego inspektora nadzoru budowlanego uczą się w salkach katechetycznych przy miejscowym kościele. Ponieważ większa część prac remontowych prowadzona będzie w trakcie trwania roku szkolnego wszystko będzie się odbywało pod szczególnym nadzorem. – Ze względu na szczególne warunki prowadzenia robót budowlanych,  głownie w trakcie zajęć szkolnych i związanej z tym obecności w szkole dzieci oraz pracowników, firma wykonująca remont każdorazowo musi uzgadniać z dyrektorem oraz inspektorem nadzoru miejsce, termin i czas wykonywania prac. Ponadto muszą one być tak zaplanowane, by ich realizacja nie utrudniała funkcjonowania placówki tzn. nie utrudniała i nie uniemożliwiała ciągłości nauki uczniów oraz pracy pracowników – informuje Hanna Piórecka–Nowak, rzeczniczka czerwioneckiego urzędu. Jak dodaje wszystkie prace będą prowadzone w taki sposób, aby zapewnić pełne bezpieczeństwo uczniów i pracowników szkoły oraz, żeby nie utrudniać przemieszczania się po terenie szkoły uczniów oraz pracowników.  Rodzice nie muszą obawiać się o bezpieczeństwo swoich pociech, bo wszystko będzie odpowiednio odgrodzone i zabezpieczone. – Teren budowy jest oddzielony od części, która pozostaje w użytkowaniu uczniów, a dodatkowo będzie jeszcze ogrodzony – deklaruje rzeczniczka.

(MS)