Bikini, girlandy i DJ Bobo
ŁUKÓW ŚLĄSKI. Piasek, girlandy, rozpięte koszule, bikini i palmy. To nie wspomnienia urlopu w tropikalnym kraju, ale Havana Beach Party zorganizowane na pożegnanie lata.
Stowarzyszenie Ruch Wspierania Inicjatyw Społecznych – U’RWIS zorganizowało trzecią edycję Havana Beach Party. Warunkiem wzięcia udziału był hawajski strój. Królowały więc spodenki, koszule, bikini, krótkie spódniczki i girlandy – słynne naszyjniki z kwiatów. – Rok temu impreza odbywała się w sali. W tym pogoda dopisała i mogliśmy zorganizować „Havanę” pod gołym niebem – mówi Grzegorz Kuszek ze Stowarzyszenia U’RWIS. Miejscem do tańczenia nie był parkiet lecz boisko do piłki siatkowej. Wszystko utrzymane w hawajskich klimatach. Cały teren oświetlony był kolorowymi lampkami a do tego wszystkiego z głośnika można było usłyszeć największe wakacyjne hity lat 90-tych. Było „Bamboleo”, „Uh la la la”, Vengaboys, Fun Factory, czy DJ BOBO. – Fajnie przypomnieć sobie te hity sprzed ponad dwóch dekad. Można przez te parę godzin wprowadzić się w iście urlopowy nastrój – mówią uczestnicy, zapowiadając udział w czwartej imprezie za rok.
(ska)