Komentarz
Marek Pietras – Redaktor naczelny Tygodnika Rybnickiego
Nieobiektywnie: Najpierw pomyśl – potem oceniaj
W Rybniku skończyła się era darmowego parkowania w centrum miasta. Wydawało mi się, że takie rozwiązanie jest kwestią czasu i, jak się okazało, naiwnie wierzyłem, że rybniczanie są na to gotowi. Czytając jednak ich opinie na różnych forach, rozmawiając z nimi zrozumiałem, że tak nie jest. A wszystko sprowadza się do dwóch słów: wielki skandal. Większość miała jednak problem z podaniem racjonalnych argumentów, dlaczego parkowanie w centrum ma być darmowe. Fakt, że nikt nie lubi wydawać pieniądze to trochę za mało. Wszyscy musimy odpowiedzieć sobie na pytanie: czy chcemy żyć w czystym i ładnym mieście, gdzie parkingi są płatne, czy w zaniedbanym, ale za to bez żadnych opłat. Wtedy moje marzenie, aby żyć w mieście, w którym ludzie najpierw chcą zrozumieć setno sprawy, a potem dopiero zaczynają oceniać, spełni się. Trzeba również pamiętać, że w cywilizowanym świecie centra miast są wolne od samochodów. Chodzi się tam piechotą, bądź korzysta z komunikacji miejskiej. Inną sprawą jest pytanie, czy Rybnik należy do cywilizowanego świata i czy ma komunikację miejską na odpowiednim poziomie. Ale to już temat na kolejną opowieść.
Zlikwidowali oddział, na którym nie było pacjentów
Z uwagi na zły stan techniczny budynku Państwowego Szpitala dla Psychicznie i Nerwowo Chorych w Rybniku, w którym funkcjonował oddział psychiatryczny dla chorych na gruźlicę i inne choroby zakaźne, został on zlikwidowany. Utworzenie takiego oddziału w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym im. NMP w Częstochowie ma pozwolić utrzymać dotychczasowy poziom świadczeń psychiatrycznych w województwie śląskim. – Od dłuższego czasu wnioskowaliśmy albo o pieniądze na remont albo o zamknięcie tego oddziału. Decyzja zapadła teraz, ale w tym budynku pacjentów nie było już od bardzo dawna – tłumaczy Marek Ksol, z–ca dyrektora ds. lecznictwa w rybnickim szpitalu.
(pm)