Lampy już świecą na ulicach
CZERWIONKA–LESZCZYNY. Na terenie gminy zamontowano już większość nowego oświetlenia na słońce i wiatr.
W dzielnicach i sołectwach Czerwionki–Leszczyn stanęła już większość z blisko 130 lamp zasilanych energią słońca i wiatru.
Całość zostanie zamontowana do końca listopada. Rok temu gmina postawiła na ekologię i energię odnawialną, a dzięki uzyskaniu unijnej dotacji udało się zrealizować pomysł na oświetlenie hybrydami ulic, skwerków, parków i placów zabaw. Kiedy urzędnicy przedstawili pomysł na forum publicznym u co niektórych wzbudził on uśmiech na ustach. Dzisiaj część lamp już stoi, a Czerwionka–Leszczyny jest swego rodzaju pionierem w budowie infrastruktury oświetleniowej z wykorzystaniem energii odnawialnej na tak wielką skalę. Ci , którzy już po hybrydy sięgnęli przekonali się, świetnie się sprawdzają. – Lampy magazynują energię i nawet podczas deszczowych, bezsłonecznych dni działają poprawnie – podkreśla Jerzy Fojcik, inspektor nadzoru inwestycji. Najważniejsze jednak, że hybrydy pozwalają uniezależnić się od sieci energetyczne, bo są samowystarczalnie i żeby działać, nie potrzebują podłączenia do sieci, a bez słońca i wiatru świecą nawet kilka dni. – To nowy produkt, ale eksperci podkreślają, że sprawdzi się dobrze w naszych warunkach atmosferycznych. Takie rozwiązanie daje nam szansę na uzupełnienie luk w oświetleniu tradycyjnym, a więc wszędzie tam, gdzie na przykład ze względu na brak gęstej zabudowy prowadzenie sieci energetycznej nie byłoby efektywne – mówi burmistrz Wiesław Janiszewski. Jak wyjaśnia Piotr Łuc, dyrektor ZDiSK w Czerwionce–Leszczynach lokalizacje dla ekologicznych i ekonomicznych lamp zostały wyłonione w porozumieniu z sołtysami oraz przedstawicielami rad dzielnic. Hybrydy zostały, i będą montowane głównie przy placach zabaw, przejściach dla pieszych, pętlach autobusowych, ośrodkach zdrowia, parkach, skwerach oraz miejsca, w których powstaje nowa zabudowa jednorodzinna. Już cieszyć się mogą z nowych lamp mieszkańcy Szczejkowic. Tu hybrydy stanęły m.in. przy miejscowym placu zabaw. – Dzięki temu oświetleniu zamontowanemu na szczejkowickim placu zabaw dzieci mogą bezpiecznie korzystać z tego miejsca nawet w godzinach popołudniowych czy wieczornych – nie kryje satysfakcji Ryszard Bluszcz, sołtys Szczejkowic. Na nowe lampy czekają też czuchowianie, w szczególności mieszkańcy ul. Nowej. – Mieszkańcy tej ulicy wiele razy zwracali się z prośbą o montaż dodatkowych słupów oświetleniowych. Bardzo się cieszę, że dzięki temu projektowi gmina będzie te prośby mogła zrealizować – cieszy się czuchowska radna Stefania Szyp. Nowoczesne latarnie na terenie dzielnic i sołectw to także konkretne oszczędności dla gminnej kasy. – Zakup jednej lampy hybrydowej to wydatek ok. 18 tys. zł. Jednak obliczyliśmy, utrzymanie 50 tradycyjnych latarń przez 10 lat kosztuje ponad 300 tys. zł. Rachunek przy lampach solarno–wiatrowych natomiast wyniósłby aż pięć razy mniej – oznajmia Grzegorz Wolnik, pełnomocnik burmistrza ds. planowania, rozwoju i gospodarki. Na zamontowanie latarni zasilanych słońcem i wiatrem gmina dostała unijną dotację w wysokości 2 368 060,83 zł, a więc 85 proc. całego kosztu realizacji tej inwestycji. Dodatkowe 60 tys. zł gmina otrzymała też z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach.
Małgorzata Sarapkiewicz