System Informacji
Pasażerskiej działa... prawie
Niewiele zostało, by zamknąć kwestię tego zadania. Prezydent miasta podzielił się na ostatniej sesji z radnymi kilkoma liczbami, które uświadomić miały, że jeden z istotniejszych dla mieszkańców projektów tego roku w końcu dociera do mety.
Tylko 13 tablic informacyjnych na rybnickich przystankach autobusowych ciągle wyświetla komunikat o przeprowadzanym teście. Ogromna większość, bo aż 167 działa już sprawnie i – co najważniejsze – w końcu mieszkańcom służy. – To jest naprawdę ogromne udogodnienie, że idzie się na autobus, powiedzmy do Boguszowic, i w sumie bez patrzenia na rozkład mamy ogląd, ile czasu nam zostało, gdzie jedzie następny i o której tutaj będzie – mówi pani Maria, 47–letnia mieszkanka dzielnicy Maroko – Nowiny. – Ja to miałam taką tendencję, że zdarzało się wsiadać nie do tego, co trzeba. Teraz już wiem na pewno, o której i jaki autobus podjeżdża, więc problem z głowy – dodaje.
O zakończenie tego projektu prezydent pytany był wielokrotnie, gdyż testowanie systemu trwało długo. Na początku jednak całe przedsięwzięcie wydawało się problematyczne. – System wymaga testowania, mamy do czynienia z skomplikowanymi układami, by wszystkie autobusy były odpowiednio wyświetlane, by pojawiały się na tablicach rzeczywiste wartości i czasy – tłumaczył radnym prezydent jeszcze kilka miesięcy temu. Termin został jednak dotrzymany – przed grudniem br. niemalże cały system pracuje. Wygląda na to, że nie wszystkie tablice informacyjne w mieście są pechowe. Nie udało się z city lightami, które doczekały się drugiego przetargu po sporym falstarcie w tym roku (złe wykonanie, niezgodność z specyfikacją i brak podłączenia do sieci części z nich), udało się jednak z Systemem Informacji Pasażerskiej. Święty Mikołaj dla pasażerów rybnickich autobusów okazał się więc naprawdę hojny.
(mark)