To górnik miał rozprowadzać skażony alkohol
W ubiegłym tygodniu pisaliśmy o zatrzymaniu 55-letniego mężczyzny który jest podejrzany o nielegalny handel skażonym alkoholem pochodzącym z Czech.
Jak się okazuje, mężczyzna kupował metanol na kopalni. Mieszkaniec Czerwionki-Leszczyn, do chwili zatrzymania pracował jako górnik w kopalni na terenie Czech i właśnie tam zaopatrywał się w alkohol, po czym przewoził go przez granicę i sprzedawał bez akcyzy na terenie Czerwionki-Leszczyn. Rybnicka prokuratura wszczęła w tej sprawie śledztwo, które ma charakter rozwojowy. Do wykonania pozostaje jeszcze wiele czynności procesowych. Planuje się m.in. przebadanie zabezpieczonych butelek z zawartością alkoholu, przesłuchanie świadków, uzyskanie opinii kryminologicznych itd. Prokuratorzy i policjanci badają powiązanie wątku nielegalnego sprowadzania przez podejrzanego mężczyznę alkoholu z Czech i jego sprzedaży bez zezwolenia na terenie Czerwionki-Leszczyn z poprzednimi sprawami – tj. śmiertelnym zatruciem alkoholem metylowym mieszkańca Czerwionki-Leszczyn (sprawa sprzed miesiąca) oraz zatruciem alkoholem metylowym 45-letniej kobiety pod koniec listopada 2012 roku. Bliższe informacje na temat tej sprawy będą znane po zakończeniu śledztwa.
(acz)