Nieobiektywnie: Jestem zdumiony

Jestem duży, często wydaje mi się, że nic nie jest w stanie mnie zaskoczyć. Ostatnie tydzień udowodnił, że to nieprawda. Zostałem zaskoczony, zdumiony i to dwukrotnie.

Najpierw zrobiła to pani z ZUS. Pani, której obowiązkiem jest łączenie rozmów. Praca wydaje się dość prosta i mało stresująca. Nie dla tej pani jednak. Gdy poprosiłem o pomoc w zidentyfikowaniu osoby, która wysłała do mnie pismo rozmowa stała się nieprzyjemna. Usłyszałem, że to niej obowiązek, a ton, który przybrała moja rozmówczyni skutecznie zniechęcał do kontynuowania rozmowy. Myślałem, że czasy, gdy klientów traktuje się w ten sposób minęły. Jak się okazuje jeszcze nie wszędzie.

Druga osoba, która wprawiła mnie w osłupienie to pan Tomasz Terlikowski, redaktor naczelny portalu fronda.pl. 13 stycznia napisał: „Jerzy Owsiak dał sygnał i już cała eutanazyjna orkiestra rozpoczęła koncert”. Nie starcza mi inteligencji, żeby skomentować ten zapis, nie używając wulgaryzmów. Dlatego pomilczę.