Nieobiektywnie: Czy Rybnik się skompromituje?
Komentarz Marka Pietrasa - Redaktora naczelnego Tygodnika Rybnickiego.
Od kilku lat trwa dyskusja, komu przyznawać stypendia sportowe. A bardziej: jakie kryteria przyjąć, aby pieniądze trafiały do najbardziej potrzebujących i tych, którzy na to najbardziej zasłużyli. Niestety, nic z tych dyskusji nie wynika. Rada sportu wnioskowała o zmianę uchwały regulującą tę sprawę. Miasto, tradycyjnie już, nie zrobiło nic, aby raz na zawsze problem rozwiązać. I czym to skutkuje? Tym, że stypendium nie otrzyma m.in. Mariusz Prudel. Rybniczanin, który promował nasze miasto podczas igrzysk olimpijskich i zajął na nich 5. miejsce. Nie rozumiem argumentu, że nie warto nic robić, bo i tak zawsze ktoś będzie nie zadowolony. Mam za to nadzieję, że wszyscy ci panowie, którzy w rozmowach kuluarowych nazywają całą sprawę kompromitacją, wstydem, wykażą się w tym roku większą determinacją i zmuszą władze miejskie do zajęcia się felerną uchwałą.