Ambitnie, ale czy realnie?
SZCZEJKOWICE. Rada sołecka podsumowała miniony rok, zajęła się też planami na rok bieżący. Czy starczy na wszystko pieniędzy?
Zgodnie z zapowiedzią po wyborach nowej rady sołeckiej i sołtysa, które odbyły się z końcem ub. roku radni sołeccy spotkali się na pierwszym zebraniu w nowym składzie.
Najpierw podsumowano ubiegły rok, a potem zajęto się aktualnymi problemami i planami na nadchodzące miesiące. Spraw, które poruszono było wiele. Dominowały oczywiście drogowe. Te aktualne dotyczyły głównie kwestii odśnieżania i posypywania dróg oraz chodników w sołectwie. Te na przyszłość skupiły się m.in. braku chodników na terenie sołectwa, remontach ulic Gliwickiej i Wiejskiej oraz naprawie dziurawych dróg. Odnośnie ulicy Gliwickiej radni zgodzili się, że ponieważ powstaje przy niej coraz więcej domów konieczne jest wybudowanie tu chodnika oraz kanalizacji. Zadaniem drogowym, które także należałoby zrealizować w 2013 roku jest położenie mikrodywanika na mocno sfatygowanej ul. Wiejskiej. Drogi i chodniki nie były jedynymi sprawami nad którymi pochylili się dzielnicowi rajcy. Szczejkowiczanie chcieliby, aby w tym roku w sołectwie rozwiązane zostały problemy związane z oświetleniem niektórych ulic, uzupełnieniem tablic z nazwami ulic, długo wyczekiwanym remontem płyty boiska sportowego miejscowego Borowika i zrobieniem dla mieszkańców bezpiecznego dojścia do stadionu od strony dwóch ulic – Wiejskiej oraz Gliwickiej. Propozycje inwestycyjne nie były jedynymi, jakie padły na styczniowym zebraniu. Wiele mówiono również na temat organizacji imprez kulturalnych na terenie sołectwa. Plany szczejkowickiej rady są poważne i ambitne. Pytanie, czy to wystarczy do ich realizacji? Z nowym rokiem szczejkowiccy radni działalność nowej rady gminy rozpoczęli z wielkim animuszem. Oby ten zapał nie ostygł w chwili, kiedy przyjdzie się im zmierzyć z tym, co ma do zaoferowania budżet gminy w postaci funduszu sołeckiego. Nie od dzisiaj wiadomo, że pieniądze na jakie mogą liczyć w 2013 roku sołectwa i dzielnice gminy to nie żadne kokosy, a jedynie kropla w morzu potrzeb. Co z planów uda się zrealizować, przyszłość pokaże.
(MS)