Coraz więcej czytają mali i duzi

 

Swoją działalnością filia nr 2 przy ul. Zebrzydowickiej obejmuje mieszkańców dzielnicy Maroko-Nowiny oraz dzielnic ościennych: Smolnej, Śródmieścia, Orzepowic i Zebrzydowic. – Naszymi czytelnikami są mieszkańcy wszystkich dzielnic Rybnika oraz powiatu. Z naszych zbiorów korzystają przedszkolaki, uczniowie szkół podstawowych, gimnazjów, szkół średnich dziennych i wieczorowych, studenci wszystkich rodzajów studiów, osoby pracujące zawodowo, niezatrudnieni oraz emeryci i renciści – mówi z zadowoleniem kierownik filii Hanna Koper. Po niedawnym remoncie w bibliotece zrobiło się więcej miejsca, które wygospodarowano na stworzenie czytelni internetowej z dwoma stanowiskami komputerowymi, z których przez godzinę dziennie można bezpłatnie korzystać. – Ze stanowisk komputerowych we wszystkich bibliotekach na terenie miasta może korzystać każdy mieszkaniec Rybnika. Można u nas odpłatnie wydrukować różne dokumenty.   Z tych usług korzysta u nas sporo osób – zapewnia Hanna Koper. Oprócz komputerów w bibliotece pojawił się również kącik malucha. Na niskich półkach znajdują się w nim książki dla dzieci, oraz zabawki, klocki i miejsce do rysowania. Dzieci spędzają w nim czas  pod czujnym okiem bibliotekarek. Dzięki temu rodzice odwiedzający placówkę nie muszą obawiać się, że ich pociechy będą się nudzić.  Poprzez przebywanie w takim kąciku, dzieci od najmłodszych lat oswajają się z biblioteką. – To dla nas ważne, aby wiedziały, że jest to dla nich przyjazne miejsce. Kącik dziecięcy to jeden z plusów nowego układu biblioteki. Po remoncie mamy też więcej miejsca, aby prowadzić różnego rodzaju działalność animacyjną. Dla dzieci organizujemy m.in. urodziny Kubusia Puchatka, obchody Światowego Dnia Pluszowego Misia oraz zajęcia przybliżające dzieciom tradycje i obyczaje świąteczne. Od stycznia tego roku rozpoczęliśmy spotkania w ramach Dyskusyjnego Klubu Książki, który skupia ludzi kochających czytanie. Mogą oni przyjść w każdy ostatni czwartek miesiąca i porozmawiać na temat przeczytanych książek lub posłuchać o tych jeszcze nie poznanych. Z  roku na rok czytelników przybywa, jednak  statystyki nie odzwierciedlają faktycznego stanu czytelnictwa,  ponieważ często jedną wypożyczoną książkę czyta w rodzinie więcej osób, które nie są zapisane w bibliotece – podkreśla kierownik placówki.

Szymon Kamczyk