Tydzień u strażników
Strażnicy miejscy z Rybnika w ubiegłym tygodniu mogli się przekonać, że ponowne zamontowanie kamery na ul. Reja po namowach mieszkańców było dobrym pomysłem. Operator miejskiego monitoringu wypatrzył sześciu amatorów trunków, którzy pod oknami urządzili sobie libację.
Jako, że wypatrzone osoby nie były nigdy karane, strażnicy tylko ich pouczyli. Z ciekawszych interwencji w poniedziałek strażnicy wystawili mandat mężczyźnie, który wyżywał się na ekspedientkach jednego ze sklepów przy ul. Wyzwolenia. Po zgłoszeniu strażnicy niezwłocznie przybyli na miejsce, gdzie zastali mieszkańca Rybnika, obrażającego sprzedawczynie i awanturującego się. Nie czekając długo funkcjonariusze wystawili mandat, uciszając awanturnika. Podobny incydent miał miejsce również we wtorek, kiedy do wypożyczalni filmów przy ul. Wiejskiej wszedł mężczyzna, poprzewracał regały i wyszedł. Zaalarmowani strażnicy rozpoczęli poszukiwania, także poprzez miejski monitoring. W końcu znaleźli sprawcę przy Plazie. – Z uwagi na dziwne zachowanie mężczyzny strażnicy przewieźli go na komendę straży miejskiej, gdzie wezwano pogotowie ratunkowe celem zbadania czy nie zagraża on swojemu zdrowiu jak i zdrowiu innych. Lekarz podejrzewał zaburzenia psychiczne, jednakże stan podejrzanego nie wymagał hospitalizacji. Strażnicy oddali mężczyznę pod opiekę jego matki – informuje Dawid Błatoń, rzecznik SM Rybnik. Jak zwykle w minionym tygodniu najwięcej interwencji stanowiły zgłoszenia o złym parkowaniu, zakłócaniu spokoju oraz niedopełnienia obowiązków przez właścicieli posesji, czyli przede wszystkim spalaniu śmieci.
(ska)