Gmina kijkami stoi
JEJKOWICE. Najmniejsza gmina w powiecie w ostatnią niedzielę 10 marca stała się ostoją pasjonatów nordic walking z całego województwa. Wszystko za sprawą II Jejkowickiego Nordic Walking, czyli zawodów dla „włóczykijów”.
Nordic walking zadomowił się w Jejkowicach w ubiegłym roku, kiedy Joanna Węgrzyk i Grażyna Podleśny zorganizowały projekt, w ramach którego zaprosiły do wspólnego chodzenia z kijami mieszkańców gminy. Wszystko wypaliło, a wielu mieszkańców rozpoczęło regularne marsze. Projekt skończył się wtedy pierwszymi w gminie zawodami. Jako, że organizatorki nie wiedziały jeszcze wtedy, jak takie zawody wyglądają, Grażyna Podleśny specjalnie pojechała na jeden z turniejów w regionie jako zawodnik. W ten sposób poznała kulisy organizacyjne i zaprosiła miłośników kijków do zabawy. W tym roku impreza została już zorganizowana na szeroką skalę. Z zapisanych 110 zawodników, udział wzięła prawie setka z całego województwa. – Powiem szczerze, że taka frekwencja nie była dla mnie zaskoczeniem, ponieważ w przeddzień zawodów zakończyły się zapisy i było 110 osób. Szło się bardzo przyjemnie, nie było deszczu, nie było też upału, więc była to odpowiednia aura do marszu. W lesie zresztą jest dość ciepło, a w terenie otwartym zawodnicy mieli do przejścia tylko ok. pół kilometra, więc uważam, że nikomu to nie przeszkadzało. Mieliśmy bardzo przyjemną atmosferę, zawodnicy byli zadowoleni. Zawody były też sprawdzianem z oznakowania naszych tras, jednak wypadły bardzo dobrze, bo nikt się nie zgubił. To już drugi nasz jejkowicki marsz, a myślę, że co roku przy okazi Dnia Kobiet i Dnia Mężczyzny będziemy się u nas spotykać – mówi Grażyna Podleśny, organizator II Jejkowickiego Nordic Walking, która również wzięła udział w marszu jako uczestniczka i do tego zabrała całą swoją rodzinę.
Nie ostatni raz
Zawody w Jejkowicach wpisały się w piątą edycję New Balance Korony Śląska IG w Nordic Walking, co przyciągnęło chętnych także z daleka. Oprócz zawodników z Jejkowic, miejscowości powiatu rybnickiego, Wodzisławia, Rybnika i okolic, były też osoby z Żywca, Skoczowa, Częstochowy i Katowic. – Dzisiaj zawodnicy dopisali, bardzo cieszy nas, że wystartowało prawie 100 osób. Na szczęście nie padało, a później nawet się rozpogodziło. Przez te zawody możemy pochwalić się naszymi jejkowickimi trasami, które wytyczone są przez urokliwe i bogate przyrodniczo zakątki gminy. Pierwsza edycja zawodów była tylko dla mieszkańców Jejkowic, druga jest już dla wszystkich zainteresowanych, a trzecia, która mam nadzieję wystartuje w przyszłym roku przyciągnie jeszcze więcej zawodników. Wychodzimy w ten sposób poza ramy gminy czy powiatu – mówi wójt Marek Bąk, zapowiadając już przyszłoroczną edycję turnieju. Każdy z zawodników po dobiegnięciu do mety otrzymał z rąk wójta pamiątkowy medal. – Trasa była fajna, prosta. Mi ze względu na to, że nie jestem zdrowa, było trochę ciężko, ale dałam radę. Na co dzień spaceruję z kijkami kilka razy w tygodniu, a w miarę możliwości też startuję w tego typu zawodach – mówi Ewelina Wegner, niepełnosprawna zawodniczka z Wodzisławia Śląskiego. Podobnego zdania jest pani Teresa z Łodygowic koło Żywca, która pierwszy raz miała na zawodach kontakt z nordic walking. – Wybrałam dłuższą trasę, bo mąż mnie namówił, ale było bardzo dobrze. Zawody zostały bardzo profesjonalnie przygotowane.
Promocja dla gminy i szkoły
Do przejścia były dwie trasy, krótsza o długości 4,7 km i dłuższa 9,5 km. Start i meta dla „włóczykijów” mieściły się w Gimnazjum im. Adama Mickiewicza w Jejkowicach, które później gościło wszystkich zawodników na poczęstunku. – Każdą okazję do promocji naszej placówki należy wykorzystać, tym bardziej, że mamy okres, kiedy rodzice zastanawiają się nad wyborem szkoły dla swoich dzieci. Cieszymy się z możliwości wpuszczenia na teren naszej szkoły ludzi z zewnątrz i pochwalenia się naszą placówką, tym bardziej, że widać już efekty budowy nowej sali gimnastycznej. Taki obiekt sportowy dla wielu rodziców też ma znaczenie, a dla nas w okresie niżu demograficznego każdy nowy uczeń jest na wagę złota – stwierdza Bogusława Buczel, dyrektor gimnazjum. W auli gimnazjum odbyła się dekoracja najlepszych zawodników w różnych kategoriach, także tych najmłodszych i najstarszych oraz najszybszej pani, dla której nagrodę ufundował starosta powiatu Damian Mrowiec. Odbyło się też losowanie nagród, które udało się pozyskać od hojnych sponsorów.
Szymon Kamczyk