Rekreacja i rehabilitacja dla wszystkich
Od 1996 roku mieszkańcy osiedla Maroko-Nowiny mogą korzystać z usług świadczonych w ośrodku Bushido.
– Na początku byliśmy w strukturach MOSiR. Od 1998 roku działamy już jako samodzielna jednostka. Skupiamy się na szeroko rozumianej rekreacji, ale także na fizjoterapii – tłumaczy Arek Skowron, dyrektor Bushido.
Rekreacja i fizjoterapia
Zajęcia z fitness czy tańce to główne atrakcje w dziale rekreacji. Są również zajęcia związane ze wschodnimi sztukami walki. – Mamy do dyspozycji dwie sale. Jedną, co jest ciekawostką, mimo że znajduje się w naszym budynku, wypożyczamy od spółdzielni mieszkaniowej. Do tego dochodzą zajęcia z fizjoterapii – mówi Skowron i dodaje, że niestety nie są one refundowane przez Narodowy Fundusz Zdrowia. Trzeba więc za nie za płacić, ale za to nie czeka się w kolejkach.
W finansowaniu ośrodka partycypuje Miasto. Ponosi 50 proc. kosztów związanych z funkcjonowaniem Bushido. – To są głównie koszty związane z utrzymaniem budynku – wyjaśnia dyrektor. Ośrodek, którym zarządza, konkuruje z Fundacją Elektrowni Rybnik. Arkadiusz Skowron twierdzi, że to konkurencja ma lepsze warunki lokalowe. – Jeżeli chodzi o ten aspekt, to my mamy pewne ograniczenia. Do tego dochodzi problem z parkingiem. Nie jest on za duży, więc nasi klienci często parkują na osiedlowych uliczkach. To w przeszłości powodowało konflikty. Na szczęście ostatnio jest spokojniej. Mieszkańcy podchodzą do tematu z większym zrozumieniem – twierdzi Skowron.
Dzieci i seniorzy
Podczas letnich wakacji oraz ferii zimowych pracownicy Bushido skupiają się na pracy z dziećmi i młodzieżą. – Co rok prowadzimy akcję „Lato” i akcję „Zima”. Korzystają z nich uczniowie głównie z osiedla Maroko-Nowiny. Do tego organizujemy wyścigi MTB oraz Bieg Barbórkowy, który obecnie jest naszą sztandarową imprezą, z największą frekwencją – mówi dyrektor.
Ośrodek, planując swoje działania, bardzo mocno skupia się na potrzebach pań. To płeć piękna stanowi 80 proc. klientów Bushido. Dlatego w Dniu Kobiet czy w Dniu Matki oferta jest przygotowana głównie dla nich. Ale nie tylko. – Patronujemy np. turniejom piłki ręcznej. Działa u nas również klub seniora – wyjaśnia Skowron. W ramach tego ostatniego, od listopada ubiegłego roku, seniorzy mogą uczestniczyć w zajęciach z jogi, salsy czy szkoły pleców. Są również ćwiczenia rozciągające, które prowadzi trener judo Ryszard Rejdych. – Mamy także zajęcia dla młodzieży, walczącej z nadwagą. Wszystko w ramach klubu slim kids. Poprzez specjalnie dobrane ćwiczenia spalające tkankę tłuszczową i wpływające na ogólną sprawność fizyczną, staramy się wpływać na poprawę stanu zdrowia tych dzieci. Mamy sygnały, że po tych zajęciach nabierają one również pewności siebie. To pewnego rodzaju wartość dodana – mówi Arkadiusz Skowron.
Czyn społeczny
Wszyscy chętni do skorzystania z oferty, którą dysponuje Bushido mogą się zapisywać na wybrane zajęcia praktycznie cały czas. Nie ma żadnych przeszkód, aby dołączyć do grup, które już funkcjonują. Obecnie w Bushido pracuje 20 osób na pełnym etacie, do tego 10 osób współpracuje z ośrodkiem, który miesięcznie, na wszystkie zajęcia, sprzedaje blisko 2 tys. wejściówek. – Myślę, że to sporo. Wynika to z wielu czynników. M.in. z tego, że na osiedlu Maroko-Nowiny nie ma miejsc do rekreacji na wolnym powietrzu. Jeżeli są, to bardzo skromne i zdewastowane – twierdzi dyrektor rybnickiego ośrodka i dodaje: – Obiekt, w którym działamy był wybudowany w czynie społecznym. Wielu ludzi darzy go sporym sentymentem. Często słyszę głosy, że nie wyobrażają sobie, aby mógł on zniknąć z mapy osiedla. Robimy więc wszystko, żeby tak się nie stało – kończy Arkadiusz Skowron, dyrektor Bushido.
Marek Pietras