Nieobiektywnie: Kim jest poseł?
Marek Pietras Redaktor naczelny Tygodnika Rybnickiego.
Gdy w piątkowy wieczór umieściłem na portalu nowiny.pl zdjęcie posła PiS, popularnie nazywanego „agentem Tomkiem” w jednym z komentarzy napisano, że być może powinniśmy unikać tego sformułowania i oznajmić, że na meczu był poseł Tomasz Kaczmarek. Przez chwilę pomyślałem, że być może to racja. Że stereotypy, uprzedzenia. Moje wątpliwości trwały do sobotniego popołudnia. Wtedy to wybrałem się na mecz charytatywny, w którym grali rybniccy samorządowcy i parlamentarzyści PiS właśnie. Nie wszyscy oczywiście. Większość zasiadła na trybunach. Po pewnym czasie, nie wiem czy znudzeni czy rozbawienia, zaczęli skandować: „Donald, matole, twój rząd obalą kibole”. Z tego co pamiętam „kibole” mieli problemy prawne z powodu tej „przyśpiewki”. Ale to inna sprawa. Bardziej zastanawia mnie, kim jest poseł? Jak powinna zachowywać się osoba stanowiąca prawo, decydująca o ważnych sprawach kraju? Jak mąż stanu czy jak kibol? Zacząłem sobie wyobrażać, jak podczas takiego meczu zachowywałby się np. Władysław Bartoszewski? Po chwili zrozumiałem, że pierwsze promienie wiosennego słońca pewnie mi zaszkodziły, skoro próbuję porównywać posłów PiS do takiej persony.