Zanieczyszczenia w Czuchowie pod kontrolą
Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska będzie monitorować w dzielnicy powietrze pod kątem emitowanych przez koksownię „Dębieńsko” zanieczyszczeń. Posłuży do tego specjalna stacja pomiarowa. A nawet dwie.
Posłuży do tego specjalna stacja pomiarowa. A nawet dwie.
Temat koksowni „Dębieńsko” i emitowanych przez nią zanieczyszczeń co jakiś czas powraca na forum publiczne. Od wielu lat kolejne rady dzielnicy bombardują Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska w Katowicach wnioskami o lepszą kontrolę powietrza, sprawniejszy monitoring zakładu, szerszy dostęp mieszkańców do Programu Ochrony Środowiska w gminie i łatwiejszy dostęp do specjalistycznej opieki lekarskiej oraz częstszą możliwość korzystania z sanatoriów dla mieszkańców gminy. Ostatnio sprawa emitowanych przez zakład substancji do powietrza oraz ich kontroli wypłynęła podczas sesji rady miejskiej za sprawą Adama Kraszewskiego, przewodniczącego zarządu dzielnicy Czuchów. I jest dobra wiadomość dla mieszkańców Czuchowa – na przełomie sierpnia i września br. WIOŚ zamontuje stację pomiarową benzenu. Wszystkie działania – montaż, obsługa i konserwacja stacji automatycznego monitoringu powietrza mają akceptację Głównego Inspektora Ochrony Środowiska w Warszawie. Wcześniej stacja pomiarowa powstanie na terenie koksowni „Dębieńsko”.
Problem z lokalizacją
Decyzja WIOŚ o montażu w gminie stacji pomiarowej to efekt ogólnowojewódzkiego monitoringu skażeń w ramach „Programu Państwowego Monitoringu Środowiska Województwa Śląskiego na lata 2013–2015” i służyć będzie wyłącznie do pomiaru benzenu. Na ostatniej sesji obecny przewodniczący Adam Karaszewski dopytywał się o postęp w sprawie. – Wiem, że była w gminie delegacja Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska. Chciałbym się dowiedzieć, na jakim etapie znajduje się ta sprawa i czy są jakieś decyzje? – dociekał przewodniczący Karaszewski. Wiesław Janiszewski przyznał, że faktycznie przedstawiciele WIOŚ byli w gminie na wizji lokalnej. Ta dotyczyła m.in. oględzin miejsc, w który stacja taka mogłaby zostać ustawiona. Stanowisko pomiaru benzenu, które ma służyć do badania tła miejskiego musi spełniać określone warunki – nie może być usytuowane w pobliżu źródeł niskiej emisji oraz dróg o dużym natężeniu ruchu.
– I tu sprawa się skomplikowała. Miejsca wskazane przez WIOŚ nie były odpowiednie, ponieważ znajduje się tam wiele obiektów z niską emisją, więc wyniki nie byłyby odpowiadające rzeczywistości – wyjaśnił Grzegorz Wolnik, pełnomocnik burmistrza ds. inwestycji. W tej sytuacji magistracki wydział ekologii i zdrowia wytypował sześć innych lokalizacji – szkołę podstawową nr 8 w Dębieńsku Wielkim przy ul. Prostej, gimnazjum nr 6 lub OSP w Dębieńsku Starym przy ul. Kołłątaja, przedszkole nr 7 w Czuchowie przy ul. Młyńskiej, zespół szkół nr 4 w Czuchowie przy ul. Gliwickiej oraz PWiK w Czerwionce-Leszczynach przy ul. Nowy Dwór. Trzy z miejsc wskazanych przez wydział ekologii i zdrowia zostały odrzucone z różnych przyczyn – głównie dlatego, że nie do końca spełniały warunki postawione przez WIOŚ. – W okolicach tych lokalizacji stwierdzono dominację budynków opalanych węglem, obiekty przemysłowe, autostradę – wyjaśniła Anna Wrześniak, Śląski Wojewódzki Inspektor Ochrony Środowiska w nadesłanym kilka dni temu do gminy piśmie.
Stacje na PWiK i… koksowni
Wstępnie ustalono, że optymalną lokalizacją do ustawienia stacji i prowadzenia badań zanieczyszczeń miejskich będzie rejon PWiK (WIOŚ ma też na oku jeszcze dwa miejsca – zespół szkół nr 4 w Czuchowie i szkołę podstawową w Dębieńsku). Dlaczego akurat ta lokalizacja? Ponieważ montaż stacji wymaga zajęcia terenu o powierzchni co najmniej 20 metrów kw., a ze względów prawnych najkorzystniejsze rozwiązanie jest takie, by teren ten był własnością gminy bądź jej jednostek administracyjnych. Sprzęt składający się na wyposażenie stacji ma bardzo dużą wartość, więc musi zostać odpowiednio zabezpieczony – ogrodzony, dodatkowo musi też mieć możliwość przyłączenia źródła energii elektrycznej. Zmiana lokalizacji wymaga wprawdzie jeszcze akceptacji Głównego Inspektora Ochrony Środowiska, ale po pierwszej zgodzie jest to tylko formalność. Drążąc temat, przewodniczący Karaszewski dopytywał, czy jest możliwość rozszerzenia wykonywania pomiarów o dodatkowe dwie substancje benzo-piren oraz inne węglowodory. Niestety takiej możliwości nie ma. Okazuje się jednak, że to nie jedyny monitoring powietrza jaki pojawi się w gminie. Prawdopodobnie jeszcze w czerwcu tego roku na terenie samej koksowni „Dębieńsko” zostanie zamontowana druga, niezależna od WIOŚ instalacja. – Będzie to stacja do pomiaru tego wszystkiego, co emitowane jest na terenie koksowni. O tym rozmawiałem w urzędzie wojewódzkim. Ta instalacja powinna powstać na terenie zakładu w połowie roku. – informuje Grzegorz Wolnik. Jak dodaje, stacja na terenie koksowni to efekt wieloletnich zabiegów, interwencji i starań mieszkańców Czuchowa oraz rady dzielnicy poprzedniej kadencji w sprawie lepszej kontroli substancji emitowanych do powietrza przez zakład. Nacisk na potrzebę kontroli kładł m.in. dr Alojzy Stawinoga, były przewodniczący zarządu czuchowskiej dzielnicy w jednym z ostatnich pism skierowanych do Ministra Środowiska i WIOŚ w 2011 roku. – Ustawienie w dzielnicy takiej instalacji pomiarowej w obiektywny sposób pozwoli na kontrolę stężeń szkodliwych substancji emitowanych do atmosfery przez koksownię. Rzecz dotyczy głównie substancji o własnościach kancerogennych czyli rakotwórczych takich jak benzo-piren, benzen oraz inne węglowodory aromatyczne WWA – argumentował Stawinoga.