Ulica Pilarczyka tonie w odpadach
INTERWENCJE – Ul. Pilarczyka.
Mieszkańcy parceli na Nowinach mają spory problem. W okolicy ogródków działkowych „RAJ” walają się sterty śmieci. Na śmiecących rady nie ma, a rybniczanie rządają postawienia na tym terenie koszów na śmieci.
Sprawa stanęła nawet na zebraniu z władzami miasta. – Tam przechodzi naprawdę dużo ludzi, to droga wiodąca do kościoła. Nie da się przejść nie zauważając śmieci na poboczach, zróbcie coś z tym! – apelowała mieszkanka ulicy.
Winni działkowicze?
W zeszłym tygodniu odwiedziliśmy ulicę Pilarczyka, a naszym oczom ukazał się obraz zatrważający. Na całej długości ulicy znajdowaliśmy plastikowe butelki, puszki, papierki i plastikowe opakowania. Szalę goryczy przelały pojemniki po materiałach budowlanych, porzucone niemal pod jednym z wejść na ogródki działkowe.
Magistrat ma swoją teorię na ten temat. – Wiem dokładnie o jaki teren chodzi. A problem generowany jest nie przez mieszkańców, a przez właścicieli ogródków działkowych. Może powiem coś niepopularnego, jednak prawda jest taka, że to oni, przechodząc z lub na ogródki zostawiają swoje odpadki na poboczach drogi – mówi Ewa Ryszka, p.o. prezydenta miasta.
Władze miasta zapewniły, że nad problemem się pochylą, a mieszkańcy z utęsknieniem oczekują na pojemniki, do których śmieciący będą mogli bez przeszkód wrzucić puszkę po piwie czy pustą butelkę.
Odcięci od świata
Podczas rozmowy na temat śmieci pojawił się też inny problem. – My tu jesteśmy odcięci od świata. Nie ma jednego miejsca, gdzie można by jakiekolwiek ogłoszenie powiesić. Gdyby nie ksiądz Marek i tablica ogłoszeń przed kaplicą to nawet byśmy o wyborach nie wiedzieli – wspomina jedna z mieszkanek, gdy pytamy ją o dostęp do informacji w okolicach parafii MB Częstochowskiej na Nowinach. – Do centrum mamy cztery kilometry. Dla młodych to żaden problem, ale dla nas, starszych osób, to już spory kawał. O tym zebraniu w dzielnicy też się na parafii dowiedziałam – dodaje marokanka.
Tutaj także Miasto zapowiedziało szybką reakcję i bardzo możliwe, że już niedługo na jednym z skrzyżowań w okolicach parafii pojawi się słup informacyjny. – To byłoby dobre rozwiązanie, bo tam faktycznie nie ma takie przestrzeni – przyznaje Jadwiga Lenort z zarządu dzielnicy. Będziemy przyglądali się rozwojowi sytuacji w okolicach ul. Pilarczyka. Prosimy o wszelkie sygnały w związku z sprawą notorycznie pojawiających się tam śmieci.
(mark)