Z Wrocławia przez Gorzów Wielkopolski do Rybnika
Z Arkadiuszem Kudajem, dyrektorem rybnickiego sklepu Castorama rozmawiamy o jego pracy, zainteresowaniach, ale także o tym, czy podoba mu się w Rybniku.
Marek Pietras: – Jak to się stało, ze został pan dyrektorem sklepu Castorama?
Arkadiusz Kudaj: – Swoją przygodę z Castoramą zacząłem, mając 19 lat w 1999 roku we Wrocławiu jako doradca handlowy. Dwa lata później przeniosłem się do nowo otwieranego sklepu w Gorzowie Wielkopolskim, gdzie zostałem kierownikiem działu narzędzia. W 2003 roku zmieniłem dział i od tego momentu kierowałem działem sanitarnym. W listopadzie 2007 roku awansowałem na stanowisko dyrektora handlowego i swój staż odbyłem w Castorama Poznań. Natomiast w październiku 2009 roku objąłem stanowisko dyrektora sklepu w Raciborzu, gdzie spędziłem trzy lata. No i tak znalazłem się tutaj, czyli w Rybniku, gdzie funkcję dyrektora sklepu pełnię od sierpnia 2012 roku.
Od kilku lat mieszka pan w Rybniku. Czuje się pan rybniczaninem?
W swoim życiu już kilkakrotnie zmieniałem miejsce zamieszkania. Pochodzę spod Wrocławia, całą młodość spędziłem właśnie w tym mieście. A później wędrowałem po Polsce razem z Castorama. Dziś osiadłem w Rybniku, mieszkam tu ponad trzy lata. Myślę, że powoli zaczynam się tak czuć.
Co podoba się panu w Rybniku, a co pana drażni?
Spodobało mi się to, że jest miastem, w którym jest dużo zieleni i posiada wiele miejsc, w których można aktywnie spędzać czas. To, co mi się podoba, to aktywny rozwój miasta no i przede wszystkim ludzie z dużym dystansem i poczuciem humoru. Nic dziwnego, że właśnie w tym mieście odbywa się przegląd kabaretów o uroczej nazwie RYJEK.
Co do drugiej części pytania, to może odpowiem tak: przez wiele lat mieszkałem w Gorzowie Wielkopolskim, mieście położonym wśród lasów i jezior o czystym powietrzu. I to jest chyba to, czego mi w Rybniku najbardziej brakuje. Jednak po kilku latach widzę, że także w tej kwestii miasto się zmienia i coraz więcej osób zaczyna dbać o środowisko, w którym żyje. Oby tak dalej.
Jakie są obowiązki dyrektora sklepu Castorama?
Do moich obowiązków w głównej mierze należy dbanie o to, żeby klienci w naszym sklepie czuli się komfortowo i bezpiecznie oraz znaleźli niezbędne produkty do budowy, remontu i urządzenia swojego domu i ogrodu w najlepszych cenach. Oczywiście oprócz tego jest wiele innych obowiązków związanych z funkcjonowaniem sklepu, takich jak: dbałość o podległy personel, powierzone mienie spółki i wszystkie inne tematy związane z prowadzeniem takiego biznesu.
Co jest najtrudniejsze w pracy na stanowisku dyrektora sklepu?
Najtrudniejsza, a zarazem dająca najwięcej satysfakcji, jest praca z ludźmi. To dzięki nim wszyscy klienci mogą robić komfortowe zakupy i liczyć na fachową poradę. Budowanie relacji w tak dużym zespole jest procesem ciągłym, dzięki odpowiedniemu zaangażowaniu i nastawieniu do pracy można osiągnąć bardzo dużo. Właśnie wytworzenie tej specyficznej atmosfery, która powoduje, że ludziom się tak po prostu chce, wymaga najwięcej wysiłku. Po tych kilku miesiącach pracy w tak fantastycznym zespole w Rybniku jestem przekonany, że zmierzamy w odpowiednim kierunku.
Czy kryzys ma wpływ na funkcjonowanie, planowanie w takich sieciach jak np. Castorama?
Oczywiście, że tak. Nie jesteśmy zieloną wyspą, której nie dosięga sytuacja makroekonomiczna. Bierzemy pod uwagę sytuację w kraju jak i w danym regionie i na tej podstawie prognozujemy wyniki jakie powinien osiągać dany sklep.
Czy Castorama ma w statucie działalność na rzecz środowiska, w którym prowadzi interesy?
Sukces w oparciu o odpowiedzialność. Ograniczenie zużycia energii, dostarczanie naszym klientom certyfikowanego drewna i produktów ekologicznych, zbiórki surowców wtórnych oraz odpadów niebezpiecznych, w tym zużytych urządzeń elektrycznych i elektronicznych – to tylko wybrane działania z zakresu społecznej odpowiedzialności biznesu, czyli CSR, podejmowane przez naszą firmę. CSR (Corporate Social Responsibility), czyli społeczna odpowiedzialność biznesu, oznacza strategię zarządzania, wg której firma jest jednym z uczestników życia społecznego i chcąc osiągnąć sukces rynkowy, musi stale brać pod uwagę dobro całego swojego otoczenia. Castorama Polska będąc częścią grupy Kingfisher uwzględnia zasady społecznej odpowiedzialności w swojej koncepcji biznesowej oraz wspiera klientów dbających o ekologię i zwracających uwagę na etyczne aspekty produkcji.
Podejmujemy działania pozwalające zmniejszyć skalę zanieczyszczeń emitowanych do środowiska w procesie eksploatacji naszych obiektów. Tworzymy przyjazne warunki pracy, w których doceniany jest wysiłek naszego zespołu. Zapewniamy pracownikom należyty szacunek i wsparcie oraz dajemy im możliwość angażowania się w projekty na rzecz ochrony środowiska. Chcąc zapewnić naszym klientom najlepszą ofertę produktów wspierających ekologiczny i zrównoważony styl życia oraz zagospodarowywanie swojego otoczenia już wkrótce na naszej stronie internetowej będziemy informować i doradzać w wyborze produktów, a także dzielić się doświadczeniami i sukcesami w tym zakresie.
Czy Rybnik to dobre miasto dla handlowców?
Z perspektywy spędzonych kilku lat w tym mieście uważam, że Rybnik ma ogromny potencjał. Jest on już oczywiście w pewnym stopniu wykorzystany, ale moim zdaniem miasto ma przed sobą jeszcze szeroką wizję rozwoju. Widać tutaj bardzo dobrze rozwinięty mały i średni handel. Jest też kilka dużych firm, które cieszą się uznaniem. Dobrze prosperujące zakłady, stabilność zatrudnienia oraz stosunkowo niska stopa bezrobocia dają podstawy do optymistycznego spojrzenia w przyszłość.
Jak dyrektor sklepu Castorama spędza wolny czas?
Myślę, że zbytnio nie zaskoczę w tym aspekcie. Jak już się zdarzy, że go mam, to uciekamy z rodziną w góry, albo wyjeżdżamy do naszych rodzinnych miast, żeby odwiedzić rodzinę.
Rodzina? Hobby? Zainteresowania?
Jestem szczęśliwym mężem i dumnym ojcem trójki synów w wieku 9, 6 i 1,5 roku. Interesuje mnie ekonomia i handel. Poza biznesem uwielbiam grać w piłkę, oglądać mecze piłkarskie i sporty motorowe (żużel, F1, MotoGP) w wolnych chwilach ścigam się ze znajomymi na gokartach.