Czuchów: nie chcą stacji u sąsiadów

 

Czuchowscy radni wspólnie z szefostwem miejscowego klubu sportowego stwierdzili, że stała automatyczna stacja pomiaru benzenu, jaką chce postawić katowicki WIOŚ na terenie gminy, nie powinna być zlokalizowana w innej dzielnicy niż Czuchów. Powód? To właśnie mieszkańcy czuchowskiej dzielnicy najdobitniej „widzą i czują“ to, co do powietrza wypuszcza miejscowa koksownia. Poza tym, czuchowianie od lat monitują o zwiększenie ich kontroli. Według radnych i przedstawicieli klubu najbardziej „sprawiedliwą“ lokalizacją dla stacji będzie teren znajdujący się w bezpośrednim sąsiedztwie boiska sportowego KS Płomień Czuchów przy ul. Kopalnianej. Wskazany grunt jest alternatywą dla wskazanych przez WIOŚ trzech innych lokalizacji w Dębieńsku, przy PWiK w Leszczynach oraz na terenie przedszkola nr 7 przy ul. Młyńskiej. Stosowne pismo dotyczące przeprowadzenia oględzin trafiło już na biurko Anny Wrześniak, śląskiego wojewódzkiego inspektora ochrony środowiska w Katowicach. – Zaproponowany przez radę dzielnicy teren jest terenem gminnym, a oprócz tego ogrodzony i oświetlony, co mając na względzie wartość stacji pomiarowej i optymalizację lokalizacji spełnia kryteria dla tego typu urządzeń zawarte w rozporządzeniu ministra środowiska – wyjaśnia Adam Karaszewski, przewodniczący zarządu dzielnicy Czuchów.

(MS)