Ruszyły już prace przy kościele na Raciborskiej
Robotnicy weszli znów na plac budowy i pierwsze pozimowe ruchy już na budowie nowego kościoła w Maroku-Nowinach zostały poczynione. Co zastaniemy pod koniec roku i jakie będzie tempo prac?
Ksiądz proboszcz Marek Bernacki nie ma wątpliwości, że będzie to dobry rok. – Choć wszystko zależy tak naprawdę od gotówki. To smutne, ale takie są realia – przyznaje pasterz nowej wspólnoty. Na hojność swych parafian narzekać jednak nie może, gdyż jak mogą pomagają oni w budowie kościoła. – Nasi parafianie wykazują się ogromnym zaangażowaniem, otaczamy się życzliwymi ludźmi – zaznacza ks. Bernacki.
Dobry przykład to firma budowlana, która mimo iż jeszcze nie wszystkie rachunki zostały opłacone, stawiła się w umówionym terminie i kontynuuje prace na budowie.
W tym roku na pewno zobaczymy wznoszące się mury kościoła. – To prace trudne i długotrwałe, jednak w tym roku priorytetowe – przyznaje proboszcz parafii pod wezwaniem Matki Bożej Częstochowskiej.
Ruch na budowie już widać, murów jednak nie należy się szybko spodziewać. – Naprawdę nie określamy sobie żadnego terminu w związku z tymi pracami. Wiemy, jaka jest ich skala, a skazani jesteśmy także na pogodę, która w czasie letnim jest różna – przyznaje budowniczy kościoła, ks. Bernacki.
Kościoła jeszcze tak naprawdę nie widać, nie oznacza to jednak, że parafia nie żyje swoim życiem. Tydzień temu odbyła się w MBC pierwsze w historii parafii I Komunia Święta, w której udział wzięło 20 dzieci. Dzieci komunijne odbyły także pielgrzymkę do Leśniowa oraz na Jasną Górę, wszystko w intencji przyjmujących pierwszy raz sakrament Eucharystii oraz ich rodzin. Parafianie szykują się także do uroczystości Bożego Ciała. Na osiedlu Chabrowa, które w tym roku będzie gościło wiernych już pojawiły się rozpiski ołtarzy oraz ich tematy. Widać więc, że choć kościoła murowanego jeszcze nie ma, Kościół żywy działa i ma się dobrze.
(mark)