Kazimierz Mikołajec opowiada o Basket ROW Rybnik

Kazimierz Mikołajec opowiada o nowym klubie koszykarskim, o celach i składzie na nowy sezon.

Marek Pietras: Koszykówka wraca do Rybnika?

Kazimierz Mikołajec: Dokładnie tak. Już jesienią fani żeńskiej koszykówki w Rybniku ponownie będą mogli zobaczyć najlepsze zespoły ekstraklasy. Wszystko dzięki temu, iż w ciągu ostatnich kilku miesięcy powstał klub  Basket ROW Rybnik. Oczywiście wszelkie starania o grę w najwyższej klasie rozgrywkowej nie byłyby możliwe bez deklaracji władz miasta dotyczącej wsparcia finansowego i logistycznego tego projektu. To co wydawało się jeszcze niedawno pomysłem z gatunku utopijnych stało się czymś realnym. Zespół koszykarek z Rybnika w nadchodzącym sezonie wystąpi na parkietach ekstraklasy.

– Macie już środki, aby zagrać w ekstraklasie?

– Cały czas pracujemy nad budżetem, czyli walczymy o to, aby jak najwięcej firm, ale także osób prywatnych zaangażowało się nie tylko finansowo, lecz emocjonalnie w realizację naszego przedsięwzięcia. Budujemy także struktury i podejmujemy kroki gwarantujące profesjonalne, a co za tym idzie sprawne funkcjonowanie klubu. Mamy wiele pomysłów, które będziemy stopniowo prezentować, gdy będą się materializowały. Chcemy być klubem, który z jednej strony znany jest z wysokiego poziomu sportowego prezentowanego przez koszykarki, ale także wychodzącego z jak najbogatszą ofertą dla szeroko pojętego środowiska, zwłaszcza dzieci i młodzieży. Chcemy wykorzystać fakt istnienia ekstraklasy do promowania sportu zwłaszcza w wymiarze edukacyjnym i zdrowotnym.

– Rozumiem, że budujecie już skład na nadchodzący sezon?

– Oczywiście. W tej chwili bardzo ważnym zadaniem jest zbudowanie jak najlepszego składu w ramach naszych możliwości finansowych, mogącego zrealizować planowaną strategię gry. Zależy nam przede wszystkim na zawodniczkach zdolnych do maksymalnego wysiłku i pokazania sportowego charakteru na parkiecie. Jesteśmy już blisko skompletowania zespołu, a przynajmniej zasadniczej jego części. Będą w nim zawodniczki zagraniczne, jednak zdecydowaną większość stanowić będą Polki, także młode perspektywiczne koszykarki. Pracujemy z ogromnym entuzjazmem i zaangażowaniem oraz przeświadczeniem, że pozytywnie zaskoczymy nie tylko zdeklarowanych sympatyków koszykówki.