Bełkowska sołtyska odebrała nagrodę
W miniony piątek w Senacie RP podsumowano konkurs na „Sołtysa Roku” i wręczono nagrody. Jedną z nich odebrała sołtys Bełku Jolanta Szejka.
Puchar, statuetka, listy gratulacyjne, dyplomy oraz… żółty rower z tabliczką „Sołtys roku” – to nagrody jakie z Warszawy przywiozła do domu Jolanta Szejka – zdobywczyni tytułu „Sołtysa Roku”. No, prawie wszystkie. Roweru nie musiała taszczyć, bo ta nagroda zostanie do wsi przysłana pocztą. Już niedługo bełkowianie będą mogli zobaczyć swojego sołtysa mknącego nim przez wieś. – Jestem zaszczycona i ciągle jeszcze bardzo wzruszona. Chcę wszystkim podziękować. Ta nagroda jest uznaniem nie tylko dla mnie jako sołtysa, ale dla dorobku wszystkich bełkowskich organizacji, mieszkańców, mojej rodziny, sąsiadów. Bez nich tego by nie było. Cieszę się, że sołectwo Bełk zabłysło w Polsce, że usłyszałam wiele ciepłych słów pod adresem sołectwa i naszej wspólnej pracy. Ta nagroda to nie tylko wyróżnienie dla Bełku, ale i dla naszej gminy – mówi wzruszona pani sołtys. A jest się z czego cieszyć, bo Jolanta Szejka w gronie 12 Sołtysów Roku z całej Polski jest jedynym sołtysem ze Śląska. Wśród listów gratulacyjnych jakie Jolanta Szejka otrzymała znalazł się m.in. list od prezydenta RP Bronisława Komorowskiego. – Uczyniła Pani bardzo wiele dla swojej miejscowości, dbając o realizację ważnych inwestycji infrastrukturalnych i budowlanych. Godna podziwu jest Pani troska o osoby potrzebujące pomocy oraz wsparcie, jakiego udziela Pani kobietom wiejskim. Dzięki takim gospodarzom polska wieś zmienia swoje oblicze – gratulował pani sołtys prezydent Bronisław Komorowski. Konkurs „Sołtys Roku” jest organizowany od 11 lat przez redakcję „Gazety Sołeckiej” i Krajowe Stowarzyszenie Sołtysów.