Rodzinne świętowanie
LESZCZYNY. Całe rodziny bawiły się na przedszkolnym festynie w leszczyńskiej „jedenastce”.
W środowe popołudnie, 29 maja kolorowo przystrojony ogród przedszkolny Przedszkola nr 11 w Leszczynach przeżywał prawdziwe oblężenie. Wszystko za sprawą obywającego się tu „Rodzinnego Festynu”. A, że niebo w końcu się rozchmurzyło wszyscy znakomicie się bawili. Bo i okazja do zabawy była niezwykła. –W tym roku nasz festyn jest połączony z Dniem Matki i Dniem Dziecka. Jednak to nie koniec imprez dla dzieci, bo kolejną będą miały już 4 czerwca – mówi Urszula Papiernik, wicedyrektor przedszkola. Wśród festynowiczów nie zabrakło też tatusiów, których głównym zadaniem było bicie braw maluchom i dokumentowanie tego wszystkiego co działo się wokoło. Imprezę rozpoczął specjalny program artystyczny jaki dla swoich mam przygotowały wszystkie grupy przedszkolaków. Były tańce, śpiewy i wierszyki, a mamusie nagradzały każdy występ burzą oklasków. – To były nasze maluchy, które pokazały wszystko to, czego najlepszego się nauczyły w przedszkolu – chwalili wszyscy małych artystów. Tego popołudnia sporo działo się w przyprzedszkolnym ogródku, bo na dzieci czekały gry i zabawy, a na rodziców liczbowy „Misz–masz” oraz bufet w którym kupić można było coś na konkretnie i na słodko. Rodzice bardzo zaangażowali się w organizację imprezy, o czym świadczyć może przeogromna ilość najróżniejszych ciast jakie przynieśli z sobą. Ciasta poszły na stragan i za symboliczną opłatą każdy mógł sobie kupić tyle smakołyków ile chciał. – Za pieniążki zebrane podczas festynu zostaną odmalowane i odnowione sale oraz zrobione drobne naprawy – mówi Ewa Tkocz, dyrektor placówki. Kulminacyjnym punktem festynu było ognisko i wspólne pieczenie kiełbasek. Szefostwo placówki podkreśla, że takie imprezy są w przedszkolu organizowane od lat. – I kolejny rok z rzędu nie zawiedliśmy się na was. Dziękujemy za wsparcie, wspaniałe ciasta, fanty i pomoc w organizacji. Impreza nie byłaby możliwa bez udziału wielu osób – pracowników przedszkola, rodziców i sponsorów – dziękowały panie dyrektorki.
(MS)