Basket ROW Rybnik podpisuje kontrakty
Budują skład na ekstraklasę.
Do rozpoczęcia zmagań Basket ROW Rybnik w polskiej ekstraklasie pozostało jeszcze kilka miesięcy. Jednak działacze już od pewnego czasu pracują nad budową składu. Liga ruszy 28 września. Rozgrywki od nowego sezonu będą nosić nazwę Basket Ligi Kobiet – w skrócie BLK. – Chcemy scalić w jakiś sposób rozgrywki męskie i żeńskie, stąd i taka nazwa. Męska liga to Tauron Basket Liga. Jeżeli i w żeńskiej pojawi się partner strategiczny to i jego nazwa umieszczona zostanie w nazwie rozgrywek – tłumaczy Grzegorzem Bachański, prezes Polskiego Związku Koszykówki.
Pierwsza Stelmach
Pierwszą zawodniczką, która podpisała kontrakt w Rybniku była Martyna Stelmach. Młodzieżowa reprezentantka Polski już przed rokiem miała możliwość występów na rybnickim parkiecie. Jednak tamta przygoda nie trwała długo, a sama zainteresowana trafiła na pierwszoligowe parkiety, gdzie była jedną z kluczowych postaci w drużynie ITS Ślęza Wrocław.
Kolejną zawodniczką Basket ROW została mierząca 188 centymetrów wzrostu Anna Kuncewicz, która poprzednie rozgrywki spędziła w ekipie z Rzeszowa, gdzie reprezentując barwy AZS notowała na swoim koncie średnio 7,8 punktu i 5,4 zbiórki na mecz. – Zawodniczka ta gwarantuje nam rywalizację i rotację na niezłym poziomie na pozycjach podkoszowych. Uważam, że to cenny dla nas nabytek – twierdzi Kazimierz Mikołajec, szkoleniowiec rybnickiego zespołu. Z Kuncewicz na pozycjach podkoszowych rywalizować będzie m.in. Agnieszka Makowska. Ostatnim pracodawcą tej zawodniczki był KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wielkopolski. W ekipie akademiczek 31-letnia Makowska notowała średnio 9,8 punktu, 4,1 zbiórki, 1,7 przechwytu i 1,4 asysty na mecz. Na parkiecie spędzała przeciętnie niespełna 27 minut. – Makowska pasuje do naszej koncepcji gry. Bardzo agresywnie broni, dobrze biega do szybkiego ataku. Dodatkowo ma niezły rzut z dystansu, co też nie jest bez znaczenia – ocenia gracza Basket ROW Mikołajec.
Wraca Harris
Ostatnie dni przyniosły kolejne dwa transfery. Do rybnickiej drużyny dołączyły Agata Gajda i Rebecca Harris. Tej drugiej kibicom koszykówki nie trzeba przedstawiać. Amerykanka spędziła w Rybniku już dwa sezony. – Rybnik jest moim drugim domem. Z wieloma fanami utrzymuję stały kontakt od czasu, w którym spędziłam tutaj dwa sezony. Oni często mnie pytali, czy wrócę do Rybnika i teraz stało się faktem. Powrót tutaj był najlepszym możliwym wyborem. Traktuję to jak powrót „do domu” – powiedziała po podpisaniu kontraktu Harris.
Gajda, 33-letnia koszykarka ostatni sezon spędziła w drużynie PTK Pabianice, której jest wychowanką. – Pozyskaliśmy doświadczoną zawodniczkę, która gwarantuje nam stabilność. W swojej karierze spędziła wiele sezonów, grając o najwyższe cele, także jej umiejętności i doświadczenie będą dla nas bardzo pomocne – ocenia swoją nową rozgrywającą Kazimierz Mikołajec.
Na dziś wiadomo jeszcze, że barw drużyny z Rybnika bronić będą również Joanna Łabuz i Justyna Zielonka. Kontrakt Gajdy jest już szóstym „polskim” kontraktem w rybnickiej drużynie. – Szóstym i z pewnością nie ostatnim. Dopięliśmy szczegóły z kolejnymi dwiema polskimi koszykarkami, gdzie brakuje już tylko podpisów pod stosownymi dokumentami. Gdy tylko się one pojawią, kibice koszykówki w naszym mieście poznają nazwiska tych koszykarek – zdradza Krzysztof Kaczmarczyk, prezes Basket ROW Rybnik.