Trzy pytania do Daniela Ferugi, nowego zawodnika Energetyka ROW Rybnik
PIŁKA NOŻNA – I liga.
Kuba Pochwyt: – Wygląda na to, że bardzo dobrze wkomponowałeś się w zespół Energetyka. Jak się czujesz w Rybniku?
Daniel Feruga:– Z aklimatyzacją nie mam problemów, bo to klub w którym jest wielu moich znajomych. Mam 25 lat i również nie jestem anonimowym zawodnikiem, od dłuższego czasu znam się z trenerem Wieczorkiem. Wszystko przebiega więc w jak najlepszym porządku.
Grałeś ostatnio w Chojniczance, klubie, który tak jak ROW awansował do pierwszej ligi. Można te drużyny ze sobą porównać?
Tam byłem wiodącym zawodnikiem i dużo opierało się na mojej grze. W Rybniku jest wielu doświadczonych graczy. W Chojnicach tego brakowało. W Energetyku jestem dopiero od kilku dni, więc nie mogę pokusić się o jakieś wielkie porównania. Ale wydaje mi się, że kluby działają na podobnym poziomie.
Jakie wyznaczasz sobie cele związane z występami w Energetyku ROW?
Podpisałem roczny kontrakt. Najważniejsze jest wkomponowanie się w zespół. Chcę dać z siebie najwięcej ile potrafię. Wierzę, że czeka mnie udany sezon. Jeśli chodzi o konkretne cele, to fajnie byłoby strzelić z 10 bramek i mieć 15 asyst, to by było coś! Ale najważniejsze, żeby zespół grał fajnie, żeby dobrze oglądało się naszą grę. Uważam, że mamy na tyle doświadczony zespół, aby namieszać w pierwszej lidze.