Remont stadionu na Gliwickiej – dwa tygodnie poślizgu
Według zapewnień urzędu miasta poślizg nie będzie miał wpływu na harmonogram rozgrywek klubu żużlowego i piłkarzy.
Pojawił się poważny problem na Stadionie Miejskim w Rybniku. Warstwa sjenitu położona na torze żużlowym jest innej grubości, niż pierwotnie zakładał projekt techniczny. – Dwanaście lat temu wykonawca nie dysponował takim sprzętem jak dziś. Sjenit rozkładany był fadromą i białoruśką. W niektórych miejscach warstwa sjenitu to 10, a czasami 7 centymetrów, miejscami jest go nawet pół metra. To może doprowadzić do tragedii – uciekająca opona i kamień wylatujący w publiczność. Dlatego podjąłem decyzję o zebraniu starej warstwy z całego toru i położeniu nowej, której grubość zgodna będzie z projektem – mówił na wczorajszej sesji Michał Śmigielski, z-ca prezydenta miasta.
Ta planowana grubość warstwy sjenitu to 25 centymetrów. Zerwanie i położenie nowego toru spowoduje dwutygodniowe opóźnienie w oddaniu całej inwestycji do użytku. – Zapewniam jednak, że 4 sierpnia nowy tor dostępny będzie dla żużlowców na mecz – mówi Śmigielski. Będzie to jednak obcy dla Rekinów obiekt, więc atut domowego toru będzie dla nich znikomym pocieszeniem.
(mark)