Mamy na rynku pracy walczą o równe szanse
Brak spójnej polityki prorodzinnej, kryzys ekonomiczny, który skłania pracodawców do bardzo ostrożnego zatrudniania nowych pracowników, a także stereotypy, dotyczące pracujących matek, nie ułatwiają sytuacji mam na rynku pracy. Wyrównywaniu szans mam na rynku pracy, poświecony jest nowy projekt CRIS.
Mamom pomóc ma projekt „Równe szanse mam”, w którym warsztaty będą oparte na szwedzkiej metodzie „study circle”. – Pomysł na taki projekt zrodził się tak naprawdę, kiedy sama byłam na urlopie macierzyńskim. Okazało się, że łączenie spraw zawodowych i domowych wcale nie jest takie proste. Po kilku miesiącach opieki nad synkiem, miałam wrażenie, że kompletnie zdziczałam, że tracę powoli zdolność obycia wśród ludzi, nie mówiąc już o utracie pewności siebie – mówi Dorota Honisz z rybnickiego CRIS, autorka projektu, który uzyskał dofinansowanie Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej – Projekt powstawał, kiedy mój syn miał cztery miesiące, i rzeczywiście sporo mnie to kosztowało. Ale teraz cieszę się, że się udało i myślę, że to kwestia przełamania jakiejś bariery psychicznej, trzeba po prostu „zaskoczyć” – dodaje młoda mama.
Z powrotem mam na rynek pracy wiążą się jednak czasem małe dramaty, o których opowiada nam pani Joanna, mama 7-mio miesięcznej Patrycji. – W siódmym miesiącu ciąży skończyła mi się umowa na czas określony, i okazało się, że po urlopie macierzyńskim nie mam co liczyć na powrót do firmy, w której pracowałam. Rzeczywiście to była dla mnie spora tragedia i stres, który na moment prawie przyćmił radość z przyjścia na świat upragnionej córy. Poszukiwania pracy okazały się dość trudne, bo mam wrażenie, że pracodawcy obawiają się zatrudniać młode matki, być może z obawy przed absencjami, związanymi z opieką nad maluchem. Aktualnie poważnie myślę o założeniu działalności gospodarczej i samozatrudnieniu, i liczę, że pozwoli mi to elastycznie łączyć obowiązki zawodowe i rodzinne – mówi pani Joanna i dodaje: – Najbardziej zależałoby mi, żeby podnieść swoje kwalifikacje, jeśli idzie o sprawy księgowe albo uzupełnić swoje braki w znajomości programów komputerowych, takich jak Excel – mówi pani Joanna.
Takie i inne umiejętności będzie można nabyć podczas realizacji projektu „Równe szanse mam”, który ruszy już pod koniec sierpnia. – Idea była taka, żeby nie narzucać uczestniczkom z góry tego, czego mają się uczyć. Dopiero po utworzeniu dwóch 10-cio osobowych grup, panie wspólnie będą mogły się zastanowić, jakim zagadnieniom mają być poświęcone ich spotkania – mówi Dorota Honisz.
Zajęcia będą prowadzone przy użyciu popularnej w Szwecji metody kół samokształceniowych. – Metoda study circle jest łatwym i przyjemnym sposobem nauczania. Jest nastawiona na nabywanie umiejętności oraz zdobywanie informacji przez aktywny udział w zajęciach w małych grupach. Jest to ważne, ponieważ metoda ta opiera się na wkładzie każdego członka grupy, dlatego że każda osoba posiada jakąś wiedzę i doświadczenia, którymi może się podzielić z innymi – mówi koordynatorka projektu, Sylwia Oślizło i dodaje: – Panie wezmą udział w cyklu 10 warsztatów, prócz tego będą mogły skorzystać z pomocy doradcy zawodowego i psychologa. Aby móc komfortowo uczestniczyć w zajęciach, ich maluchami w tym czasie zajmą się wykwalifikowani pedagodzy z rybnickiego Klubu Malucha „Widzi Misie”. – Oprócz formy aktywizacji zawodowej, chcemy, żeby było to też miejsce wytchnienia dla mam, miejsce, w którym nie muszą rozmawiać tylko o dzieciach, ale ten czas poświęcić sobie i w ten sposób też przełamać stereotyp, że mama, która nie poświęca się tylko dziecku, ale chce mieć tez czas na karierę i swoje pasje, to „gorsza mama” – tłumaczy Dorota Honisz.
(cris)(oprac. Mark)
Więcej szczegółowych informacji udziela koordynator projektu, Sylwia Oślizło pod numerem telefonu (32) 7395512 lub za pośrednictwem poczty elektronicznej: sylwia.oslizlo@cris.org.pl.