Miss Naucz się grać i śpiewać Pakistanu odwiedziła Rybnik
W Rybniku i w Raciborzu gościła od 13 do 20 sierpnia Miss Pakistan World 2012, Bismil Zia Waraich (na zdjęciu). Ma 27 lat. Przyjechała, by nauczyć się, jak pielęgnować i zdobić paznokcie. Jej wielką pasją są zagadnienia związane ze zdrowiem i urodą, dlatego zdecydowała się na kurs o takim profilu, a polecono jej cieszące się znakomitą opinią Centrum Szkoleniowo-Usługowe Medicus.
Bismil urodziła się i wychowała w Danii. Jej ojciec wyemigrował do tego kraju za pracą – zajmował się akupunkturą. Kiedy była dzieckiem małżeństwo jej rodziców rozpadło się i matka wróciła do Pakistanu, a ona z ojcem została w Kopenhadze. Skończyła studia prawnicze i pielęgniarskie. W zeszłym roku została Miss Pakistan World w Kanadzie. – Do wyborów miss przygotowywałam się od 2010 roku. Na konkurs zgłosiłam się sama, nie wytypowała mnie żadna agencja. Pod uwagę brano nie tylko urodę, ale także wykształcenie, osobowość, zainteresowania, umiejętność nawiązywania relacji – mówi Bismil. Kiedy wygrała otworzyło się przed nią wiele możliwości. Otrzymała sporo interesujących propozycji, m.in. zostania modelką i zagrania w filmie w Bollywood. Za namową menedżera zdecydowała się na to drugie, bo oznacza większy prestiż i pieniądze. Jeszcze w tym roku na rynku wydawniczym ukaże się jej płyta z muzyką pop, ponieważ Bismil także śpiewa, a jej chłopak pochodzący z Ugandy ma wytwórnię płyt. Jej wielkim marzeniem jest kariera w Bollywood, a kiedy będzie już miała wystarczająco dużo pieniędzy – otwarcie własnej firmy – akademii zdrowia i urody.
Odkąd została Miss Pakistanu cały czas wszyscy oczekują od niej pozytywnej energii, a to jest czasem trudne, przyznaje. Na pytanie, co radziłaby kobietom, które nie są piękne, a chciałyby mimo to być atrakcyjne, odpowiada: – Najważniejszy jest uśmiech, a następnie dbałość o ciało, a to leży w możliwościach każdej kobiety. Ważne są też ubrania, nie muszą być drogie, ale z pomysłem, w miarę eleganckie. Kobieta musi też nauczyć się akceptować samą siebie, wtedy będzie przyciągała wielu ludzi. Bismil sądzi, że nie ma tak naprawdę brzydkich ludzi, a w relacjach damsko-męskich jak się kogoś kocha, to nie jest ważne jaki ten ktoś jest, tylko że jest. Jak się kocha tę osobę, to ona jest zawsze piękna.
Zapytaliśmy Bismil także, czy jej zdaniem uroda zawsze pomaga w życiu. – Wielokrotnie spotkałam się z oceną, że jak ktoś jest ładny, to jest głupi i wtedy musiałam więcej wysiłku włożyć w to, by udowodnić swoją wiedzę. Uroda pomaga, owszem, jest łatwiej o pracę, szczególnie w dziedzinach, gdzie uroda liczy się najbardziej, jak film, telewizja, agencje modelek. Sukces jednak jest zawsze wynikiem osobistej pracy każdego człowieka.
(r)