Boisk więcej niż rond. Nowy plan na sport w Rybniku
Przyszłoroczny budżet ma być mocno nastawiony na rozwój sportu w mieście. I nie chodzi o miliony przeznaczane na drużyny sportowe. Chodzi o rozwój infrastruktury.
W Rybniku – Kamieniu trwa budowa pełnowymiarowego boiska. – Będzie to boisko dla wszystkich – zapowiada Adam Fudali. Obiekt przekazany zostanie zapewne MOSiR. Podobnie sprawa wygląda z obiektami, które w przyszłym roku powstaną przy rybnickich szkołach.
Potrzeba sal gimnastycznych
Szczegółów rozbudowy bazy boisk nie znamy. O konkretnych liczbach dowiemy się podczas uchwalania budżetu, na razie jednak zapowiedzi Miasta są huczne. – W przyszłym roku może się okazać, że mamy więcej miejskich boisk, otwartych dla wszystkich, niż rond w Rybniku – mówi Fudali. Zapowiedź odważna, jednak biorąc pod uwagę plany urzędników – na pewno nie „nie do zrobienia”. Okazuje się, że plan wzbogacenia miasta o boiska dotyczy także boisk szkolnych, która miałyby stać się dobrem wszystkich rybniczan. – Obserwuję to w szkole, przy której mieszkam, czyli w dzielnicy Północ. Z boiska korzystają wszyscy, moje córki, syn także. Jest to otwarty obiekt i podobny model chcemy zastosować w nowych boiskach przy szkołach – mówi prezydent. Fudali zapowiada również, że boiska to nie wszystko. – Zbudowaliśmy w niedługim czasie 14 sal gimnastycznych, a dobrze wiemy, że to nie koniec projektu. Sali wymaga np. ZS nr 1, ZS nr 2 czy wiele gimnazjów. Tutaj także chcielibyśmy sytuację poprawić, na ile pozwoli nam budżet – tłumaczy prezydent Rybnika.
Szkolne boisko dla wszystkich?
Podstawowym pytanie w przypadku przyszkolnych boisk jest: jak miałoby to działać? W dzielnicy Północ boisko jest otwarte, a obsługą zajmują się pracownicy szkoły. – Na pewno nie będziemy chcieli zatrudniać dodatkowych osób, które zajmowałyby się tylko boiskami. Musimy sobie z tym poradzić własnym sumptem, prawdopodobnie za sprawą woźnych w szkołach – mówi Adam Fudali.
Nowo wybudowane obiekty pod względem utrzymania przejdą pod nadzór MOSiR. – Tak dzieje się ze wszystkimi boiskami i obiektami sportowymi, które budujemy przy szkołach. Sztuczne boiska na przykład wymagają, by odpowiednio często uzupełniać murawę o gumowy wypełniacz. Z tego powodu zaopatrzyliśmy MOSiR w specjalny sprzęt, który im to umożliwia – mówi Fudali.
Przyszły rok zapowiada się więc dla amatorów sportu ciekawie. Miasto ma wzbogacić się o kilka nowych obiektów sportowych, a na prawdziwe centrum wyrasta dzielnica Kamień. Jeśli okaże się, że plany faktycznie nabiorą kształtu w rybnickim budżecie na 2014 rok, będzie można założyć, że nie są to tylko obietnice związane ze zbliżającymi się wyborami. Na razie – musimy wierzyć na słowo.
(mark)