„Ryszard Wieczorek dziękujemy”
PIŁKA NOŻNA – II liga.
Rybniccy piłkarze, po bardzo słabym występie przeciwko Puszczy Niepołomice, pojechali na mecz do Chojnic, aby tam zagrać z miejscową Chojniczanką. Przygotowania do tego meczu przebiegały w dość nietypowej atmosferze. Najpierw wszyscy zastanawiali się, czy Grzegorz Janik, prezes Energetyka ROW Rybnik zwolni Ryszarda Wieczorka. Gdy ten podał informacje, że trener zostaje, szybko pojawił się nowy news: Wieczorek zastąpi Adama Nawałkę w Górniku Zabrze. I tak pewnie właśnie się stanie. Mecz w Chojnicach był więc pożegnaniem obecnego szkoleniowca ROW. Piłkarze rozstali się ze swoim trenerem remisem. Co trudno uznać za niespodziankę. Na wysokości zadania stanęli kibice, którzy wywiesili transparent „Ryszard Wieczorek dziękujemy”.
W wyjściowej jedenaste rybnickiej drużyny znalazło się miejsce dla Idrissa Cisse, który ostatnio wchodził na boisko z ławki rezerwowych. Na niej zastąpił go Marek Gładkowski. W porównaniu do ostatniego spotkania z Puszczą zaszła jeszcze jedna zmiana. W miejsce Pawła Staniczka na murawie zameldował się Szymon Jary. Mecz ten był wyjątkowy dla Daniela Ferugi, który do Rybnika trafił właśnie z Chojniczanki.
Pierwsza połowa rywalizacji w Chojnicach przebiegało zdecydowanie pod dyktando Energetyka ROW. Od pierwszej minuty bardzo aktywny był Feruga. Jego pierwsze trzy strzały nie znalazły drogi do bramki. W 32. minucie było już jednak inaczej. Rybnicki pomocnik wpadł w pole karne i precyzyjnym uderzeniem pokonał golkipera gospodarzy. Dzięki temu trafieniu rybniczanie schodzili na przerwę prowadząc 1:0.
Po zmianie stron miejscowi za wszelką cenę chcieli doprowadzić do remisu. Rybniczanie za to nie rezygnowali ze zdobycia drugiego gola. Blisko tego był Cisse w 60. minucie. W 72. minucie o szczęściu może mówić Daniel Kajzer. Piłka nie wpadła do jego bramki, tylko dlatego, że zatrzymała się na słupku. Tak dobrze nie było już w 80. minucie. Wtedy, z siedmiu metrów, głową bramkę dla gospodarzy strzelił Daniel Chyła. Tym samym rybniczanie zremisowali swój jedenasty mecz.
W piątek, 15 listopada Energetyk ROW będzie podejmował na swoim stadionie Olimpię Grudziądz. Początek tego spotkania o godz. 18.00. Oprócz wyniku, wszystkich interesuje również, kto poprowadzi rybniczan w tym spotkaniu. Odpowiedź na to pytanie powinniśmy poznać niebawem.
Marek Pietras
PO MECZU POWIEDZIELI
Ryszard Wieczorek, trener ROW Rybnik: Mając w pamięci mecz z Puszczą, to muszę przyznać, że zespół przeszedł dużą metamorfozę. Graliśmy dzisiaj dobrze w piłkę. Tak jak przez większość tej rundy. Kolejny raz zabrakło jednak skuteczności. Na początku II połowy powinniśmy zagrać spokojniej, dokładniej. Wtedy byłaby szansa na zdobycie drugiej bramki. A tak – jak się samemu nie strzeli, to można stracić. Gospodarze ograniczali się do grania długą piłką, głównie ze stałych fragmentów gry. I w ten sposób strzelili nam gola. Mimo wszystko chcę naprawdę podziękować i pogratulować chłopakom za dzisiejszy mecz. Udowodnili, że potrafią grać w piłkę. Oczywiście zdarzają się błędy, ale to zespół na dorobku i jest przed nim jeszcze wiele pracy.
Daniel Feruga, zawodnik ROW Rybnik: Nie mogłem się doczekać wyjazdu do Chojnic. Odliczałem kolejki do tego meczu i w końcu się doczekałem! To było coś pięknego, wspaniałe uczucie, bo spędziłem wspaniały rok swojej przygody z piłką w Chojnicach. Przed meczem odwiedzili mnie najlepsi przyjaciele z drużyny, powspominaliśmy stare, dobre czasy i po meczu żal mi było, że tylko przyjechałem na tak krótko, że nie mogłem dłużej zostać. Aż łezka się kręciła w oku. Co do meczu, to ułożyło się fajnie i szczerze, to Chojniczanka nie była nam w stanie nic zrobić. No ale niestety stały fragment gry i dwa punkty znów nam uciekły. Na pewno jednak zagraliśmy bardzo dobre spotkanie, diametralnie inne od tego z Puszczą.
Chojniczanka Chojnice - Energetyk ROW Rybnik 1:1
Bramki: Daniel Chyła (80.) - Daniel Feruga (32.)
ROW: Kajzer, Kutarba, Szary, Grolik, Krotofil, Jary, Muszalik (90. Buchała), Kurzawa, Kostecki, Feruga (75. Bałuszyński), Cisse (64. Szatkowski)
Chojniczanka: Misztal, Wypij, Jędrzejczyk, Radler, Bednarek, Ostalczyk, Chyła, Feciuch, Iwanicki (46. Ropiejko), Mrozik (46. Mikołajczak), Orłowski (86. Wojdyga)