Górnik zdobył Fortecę
PIŁKA NOŻNA – IV liga.
W meczu kończącym 15. kolejkę drugiej grupy śląskiej czwartej ligi Forteca Świerklany przegrała przed własną publicznością z Górnikiem Pszów 2:3. Dla gospodarzy była to już jedenasta porażka w sezonie. Zaledwie sześć zdobytych punktów w 15 meczach powoduje, że zima w Świerklanach będzie bardzo niespokojna.
(pm)
PO MECZU POWIEDZIAŁ:
Krzysztof Wierzbicki, trener Fortecy Świerklany: To co powiedzieliśmy sobie przed meczem w szatni, próbowaliśmy zrobić na boisku. Jednak chłopcy nie potrafili w pełni tego zrealizować. W przerwie powtórzyłem jeszcze raz, o co mi chodzi i wyglądało to już lepiej. Nadziewaliśmy się na kontry, ale wynikało to z tego, że niektórzy moi zawodnicy nie wiedzieli, w którym momencie zaatakować przeciwnika. Brakowało podwajania i dobrego przesuwania się po boisku. A przeciwnik to wykorzystał. Jestem w tym klubie od niedawna. Widzę, że chłopcy po tych wszystkich porażkach „siedli” trochę mentalnie. Widzę też, że nie są zbyt dobrze przygotowani do sezonu i trudno oczekiwać od nich, by w każdym spotkaniu grali tak dobrze, jak choćby dziś w drugiej połowie.
Forteca Świerklany - Górnik Pszów 2:3
Bramki: Maciej Wieczorek (57., 64.) - Paweł Krótki (12., 51.), Daniel Szczepan (30.)
Forteca: Ucher - Uliarczyk, Lubszczyk, Szypuła, Wróblewski, Kuczok, Pokorny (56. Sadowski), Zmuda (75. Michalik), Wieczorek, Wita (46. Kozik), Skrzeczowski (46. Mrowiec).
Górnik: Szkuta - Widenka, Sikora, Dąbek, Szpak (90. Wardęga), Szczepan (89. Bugla), Mańka, Krótki, Stawarski, Kwiatoń, Ochyj (70. Karczmarczyk).