W nowym roku śmieci będą tańsze
Już za kilka miesięcy za wywóz odpadów zapłacimy mniej. Rybnicki urząd miasta zapowiada, że nie będą to obniżki kosmetyczne. Na pierwsze zmiany poczekamy jednak najprawdopodobniej do lata.
Adam Fudali już kilka tygodni temu zapowiedział, że po nowym roku będzie miał dla mieszkańców miłą niespodziankę. – Myślę, że uda nam się zmienić stawki za wywóz śmieci – zapowiadał. Dziś wiemy już na pewno, że obniżki będą. Prawdziwą zagadką jednak jest – jak duże?
W lipcu br. rybnicka rada miasta ustaliła stawkę w wysokości 10 złotych od mieszkańca za segregowanie odpadów. Gospodarstwa, w których segregacji nie będzie, płacą 15 złotych od mieszkańca. – Ustalenie idealnej stawki jest bardzo trudno, a może nawet niemożliwe. Z prostego powodu – wiele jest czynników, których nie jesteśmy w stanie przewidzieć – tłumaczy Fudali. – Są przecież mieszkańcy, którzy nie płacą w ogóle, nie jesteśmy w stanie przewidzieć także, jaka jest faktyczna ilość mieszkających na danej posesji ludzi – dodaje prezydent miasta.
Problem ten dotyka ogromnej większości gmin. Szara strefa – w tym wypadku dotycząca tych, którzy nie zadeklarowali prawidłowej ilości mieszkańców lub uciekają od płacenia za odpady – istniała od zawsze i dalej będzie istnieć.
Mimo to, Miasto już teraz zapowiada obniżki. – Na analizę finansową ze względu na ustalone stawki za wcześnie, gdyż w moim odczuciu do tego dojść powinno po mniej więcej roku od wprowadzenia ustawy. Jednak wszystkie symptomy wskazują, że uda nam się obniżyć cenę „od głowy” za wywóz śmieci. Nie jestem w stanie powiedzieć, czy będzie to złotówka, czy może dwa złote, ale tego rodzaju obniżki należy się spodziewać – przyznaje Fudali.
Tym samym prezydent zdementował plotkę, że potencjalna obniżka ma być jedynie kosmetycznym zabiegiem przedwyborczym. Choć w wcześniejszych zapowiedziach Adam Fudali wspominał o zmianach już po Nowym Roku, realistycznie rzecz biorąc nowych, obniżonych stawek rybniczanie spodziewać się powinni w okolicach czerwca.
(mark)