„Skroili” flagi ROW Rybnik

O zdarzeniu powiadomiona została policja. Kibice, którzy „zdobyli” flagę, podkreślają swoja „odwagę”.  – Flagi nie zostały skradzione z magazynku! Leżały na ziemi koło biurka w klubowym dziale marketingu, miejscu dostępnym dla każdej osoby, która mogła wejść z ulicy. Chłopaki z Ruchu weszli do środka i na oczach pracowników klubu po prostu podnieśli karton i z nim wyszli. Był to rewanż NRŚL za wykrojenie z auta flagi Bykowina pod nieobecność właściciela. Informacja „Płótna skradziono z klubowego magazynku” brzmi więc jak przekłamanie i kojarzy się jednoznacznie z wbiciem z łomem do magazynku klubowego pod osłoną nocy. Płótna zostały skrojone na rzecz Ruchu Chorzów. W skład zdobyczy wchodzą 3 flagi w tym jedna była największą jaką posiadali kibice ROW- u – czytamy na stronie Stadionowych Oprawców.

(acz)