Gender – różne podejścia
Posłowie listy piszą.
W Rybniku nadal głośno jest o „Szczęśliwej 15” czyli przedszkolach, do których trafił „Poradnik dla nauczycieli – jak stosować zasadę równego traktowania kobiet i mężczyzn”. Swoje zdanie w tym temacie wypowiedzieli m.in. posłowie. Grzegorz Janik z PiS skierował pismo do prezydenta miasta, w którym prosił o wyjaśnienie całego zajścia. – Konieczny jest spokojny ton prowadzonych rozmów w zaistniałej kwestii. Sprawa przedstawiona przez rodziców oraz mieszkańców miasta Rybnika wymagała z mojej strony interwencji, w celu wyjaśnienia problemu. Zwrócili się do mnie rodzice oraz księża rybnickich parafii, których zaniepokoił program zawierający elementy ideologii „gender”, który krytykuję tradycyjny model rodziny. W wyniku interwencji z mojej strony miasto wprowadziło zmiany, wycofując sformułowanie „gender” z regulaminu projektu – pisze na swoim profilu jednego z portali społecznościowych poseł RP. Inne podejście do proponowanych zmian w edukacji przedszkolaków ma Piotr Chmielowski, który do sejmu dostał się z listy Ruchu Palikota, a obecnie jest członkiem Sojuszu Lewicy Demokratycznej. Poseł napisał list do Joanny Cicheckiej, dyrektorki przedszkola nr 13, w którym gratuluje jej postawy: „Chciałem na pani ręce złożyć gratulacje związane z tym, że przedszkole nr 13 w Rybniku-Chwałowicach pod pani dyrekcją tak odważnie i zdecydowanie wprowadziło unijny projekt edukacyjny, który uwzględnił zasadę gender i stał się wzorem do naśladowania dla innych tego typu jednostek w całym kraju. Z ubolewaniem muszę stwierdzić, że na terenie naszego miasta w tej sprawie głos zabrali ludzie, dla których słowo gender jest synonimem zła i samo to słowo oddziałuje na nich jak czerwona płachta na byka i to beczące stado pragnie zakrzyczeć ten wielki sukces”.
Jak widać sprawa nadal budzi wiele emocji, a jej ocena jest mocno zindywidualizowana. Miejmy tylko nadzieję, że na całym zamieszaniu nie starca dzieci. Bo to w końcu o nich chodzi.
(pm)