Doktor Krzysztof odszedł niespodziewanie
LESZCZYNY. Na cmentarzu parafialnym odbył się pogrzeb zmarłego tragicznie dra Krzysztofa Raka, zasłużonego lekarza i radnego gminy.
Doktora Krzysztofa śmierć dopadła 13 listopada w Nepalu, gdzie wyjechał uprawiać swoją pasję - wędkarstwo. W radzie miejskiej pracował od 1998 roku, a od 2010 roku pełnił w radzie funkcję wiceprzewodniczącego. Przeżył 44 lata, a mieszkańcy zapamiętają go przede wszystkim jako dobrego lekarza. - Krzysztof Rak był nie tylko doskonałym lekarzem, wieloletnim radnym i wiceprzewodniczącym Rady Miejskiej w Czerwionce-Leszczynach, ale przede wszystkim niezwykle skromnym, uczciwym i dobrym człowiekiem z klasą, przyjacielem. Był zawsze pełen optymizmu i radości życia, w każdej sytuacji można było na niego liczyć. Był człowiekiem wielkiej pokory i pracowitości. Bardzo zależało mu na rozwoju gminy i miasta, swojej Małej Ojczyzny. Był nastawiony na rozwiązywanie problemów i poszukiwania dobrych rozwiązań. Pragnę przekazać wyrazy współczucia rodzinie i bliskim – mówi Marek Profaska, przedodniczący rady miejskiej w Czerwionce-Leszczynach.
(ska)