Zamiast schronu będzie boisko
Pasjonaci historii zeszli po raz ostatni do szczeliny przeciwlotniczej zlokalizowanej przy ulicy Wolnej w rybnickiej dzielnicy Paruszowiec-Piaski. Obiekt zostanie wkrótce zasypany, bo powstaje tu boisko.
14 grudnia z samego rana koparka podniosła betonowe płyty, które od 1980 roku chroniły wejście do obiektu. Chwilę później do środka weszli członkowie Rybnickiego Stowarzyszenia Ochrony Zabytków „R-GAW”. – To jedyna szczelina o tej konstrukcji w okolicach – przyznaje Damian Rajca, który z kolegami zagłębił się w ciemne korytarze.
– Obiekt jest świetnie zachowany. Sprawna wentylacja sprawia, że w środku praktycznie nie występuje wilgoć. Jest trochę śmieci, bo w latach siedemdziesiątych obiekt był otwarty. Chcielismy też obalić mit, że istnieje przejście na teren dawnej Huty Silesia – tłumaczy rybniczanin. Obiekt powstał w 1943 roku. Jego budowa przypomina korytarz o długości kilkudziesięciu metrów z licznymi zakrętami i wnękami, za którymi można się było chronić. Obiekt znajduje się na terenie szkolnego boiska. – Przechodził tędy rosyjski front, który przemieszczał się w kierunku Raciborza. Sama szczelina nie miała się sprawdzić, bo front przeszedł tędy szybko. Zbudowaną ją już u schyłku wojny – mówi Krzysztof Kucjas, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 3 w Rybniku.
Dyrekcja cieszy się z nowego boiska, które zyska szkoła. Teraz za ewentualne schronienie będą służyć podziemia szkoły. – Fachowcy stwierdzili, że grunt trzeba zagęścić a takie podziemne obiekty mogą w przyszłości stwarzać niebezpieczeństwo dla osób korzystających z boiska. Technicznie ta budowla jest w świetnym stanie technicznym. Niemcy wykonali dobrą robotę i zbudowali ją z właściwą sobie starannością. Członkowie Rybnickiego Stowarzyszenia Ochrony Zabytków „R-GAW” dokonali szczegółowej dokumentacji szczeliny. Kilkja miesięcy temu eksplorowali inny podziemny obiekt zlokalizowany pod parkiem przy ulicy 3 Maja.
(acz)