Bez dziur i kocich łbów
DĘBIEŃSKO. Blisko 2 mln. zł powiat i gmina wydały na modernizacje oraz remonty dróg i chodników w dzielnicy.
Stan dróg i chodników od zawsze stanowi problem spędzający sen z oczu mieszkańców zarówno dużych miast, jak i małych miejscowości. W Czerwionce-Leszczynach, zdecydowanie mniej powodów do narzekań na problemy drogowe mają już teraz mieszkańcy Dębieńska.
Drogom w dzielnicy do ideału daleko, jednak w mijającym roku często spotkać tu można było drogowców przy pracy. W ciągu ostatnich dwóch lat w dębieński asfalt i chodniki poszło blisko 2 miliony złotych. Do dębieńskich dróg dokładały powiat, gmina i rada dzielnicy. Miesiąc temu zakończona została największa w minionych latach drogowa inwestycja w Dębieńsku jaką była kompleksowa przebudowa ulic Jesionka i Zabrzańskiej. Po trwających cztery miesiące pracach mieszkańcy dostali nową, prostą jak stół nawierzchnię obydwu dróg aż do wysokości wjazdu do kościoła oraz chodniki. Te ostatnie na niektórych odcinkach zostały wyremontowane, zaś w miejscach gdzie do tej pory ich nie było drogowcy wybudowali nowe trotuary.
Dzielnica długo czekała na tę inwestycję, ale było warto. Dzisiaj zadowoleni są wszyscy – piesi, bo bezpiecznie mogą przejść wyremontowanym bądź nowym chodnikiem, kierowcy – bo do autostrady A1 i centrum Dębieńska mogą dojechać prostą drogą, mieszkańcy – bo przy okazji modernizacji nareszcie uregulowane zostało odwodnienie przy wjazdach na ich posesje. Przebudowa kosztowała stosunkowo mało, bo 1 mln. 42 tys. zł. Powiat rybnicki dał 221 tys. zł., 521 tys. zł. Zarząd Dróg Powiatowych w Rybniku pozyskał ze „schetynówek”, a gmina z budżetu dołożyła 300 tys. zł.
Pozostała Zabrzańska
Modernizacja dwóch dróg powiatowych to nie jedyne roboty drogowe prowadzone ostatnio w Dębieńsku. Pieniędzmi sypnął także urząd gminy, dzięki czemu udało się wyremontować kilka dróg oraz zrobić porządne chodniki. Remontów i napraw z gminnej kasy doczekały się ulice Malczyka i Środkowa. Skromne środki, jakie z budżetu dostała rada dzielnicy, również rozdysponowano na remonty dróg m.in. ulicy Strzelczyka. W sumie w dębieńskie drogi gmina włożyła jakieś 400 tys. zł. Do załatwienia pozostaje jednak jeszcze jedna, bardzo ważna sprawa – remont znajdującego się w fatalnym stanie części odcinka ul. Zabrzańskiej, będącej łącznikiem powiatu rybnickiego i mikołowskiego. Jest bardzo obciążony i niebezpieczny, a nawierzchnia jezdni na całym odcinku jest zdeformowana i połatana. Codziennie drogą tą do pracy w kopalni „Budryk” jeżdżą nie tylko mieszkańcy Dębieńska. Pomysły na wykonanie remontu są, a nawet kilka – wspólnie na terenie dwu powiatów jako dojazd do węzła autostrady Dębieńsko lub samodzielnie przez powiaty w zakresie tzw. „schetynówki”.
Kolejne plany remontowe
Pojawiła się jednak dobra wiadomość dla mieszkańców w temacie remontów. Na spotkaniu komisji drogownictwa rady powiatu rybnickiego, na którym Czerwionkę-Leszczyny reprezentował burmistrz i przewodniczący rady miejskiej, podniesiono potrzebę realizacji tego remontu, a burmistrz zdeklarował pomoc finansową ze strony gminy przy współfinansowaniu zadań chodnikowych. Przyszły rok też może okazać się nie najgorszy, jeśli chodzi o inwestycje drogowe w dzielnicy. Jeszcze we wrześniu Marek Profaska złożył do budżetu na rok 2014 sporo wniosków. Część to sprawy ponowione, część zupełnie nowych zgłoszonych przez mieszkańców. Jednym z pierwszych i najważniejszych jest wpisanie i zabezpieczenie środków na wykonanie utwardzenia i budowy dróg w dzielnicy, ponieważ w tym zakresie szczególnie w Dębieńsku jest wiele potrzeb. Wystarczy wspomnieć, że jeszcze ok. 9 km dróg w dzielnicy to drogi gruntowe, a ludzie przy nich mieszkający borykają się z szeregiem problemów, szczególnie w okresie wiosennym i jesiennym.
Po dwóch latach oczekiwań, wiosną 2014 roku, jak zapewnia Bogusław Kurdek, prezes PWiK w Czerwionce-Leszczynach, wymiany doczeka się rurociąg wodny na ul. Strzelczyka, a do burmistrza trafił wniosek o wpisanie i zabezpieczenie środków na wykonania kapitalnego remontu tej drogi. Złożony został też wniosek o odnowienie najbardziej zniszczonych części nawierzchni poprzez wykonanie tzw. „mikrodywanika”.
(ms), (ska)
Marek Profaska, przewodniczący rady miejskiej w Czerwionce-Leszczynach, mieszkaniec Dębieńska
Przekazane przez radę miejską środki w wysokości 300 tys. zł pozwoliły na zwiększenie zakresu prac o część ul. Zabrzańskiej, do wysokości wjazdu do kościoła. Teraz bezpieczeństwo przechodniów i zmotoryzowanych użytkowników drogi powiatowej na odcinku ul. Jesionka i części ul. Zabrzańskiej jest bardzo dobre. Myślę, że dalsza współpraca pozwoli na dokończenie tego odcinka drogi powiatowej o dalszą cześć ul. Zabrzańskiej, do granicy z gminą Ornontowice. Ten odcinek nawierzchni, jak i części chodnika, jest bardzo zużyty i niebezpieczny, a przemieszczają się nim również dzieci do szkoły i przedszkola. Na odcinku skrzyżowania z ul. Prostą oraz końcowego odcinka ul. Zabrzańskiej od pętli autobusowej ma miejsce bardzo dużo wypadków, a przecież sprawy bezpieczeństwa są dla nas bardzo ważne.