TS Volley: 3:0 w trzy kwadranse
SIATKÓWKA – II liga.
Podczas meczu siatkarskiej drugiej ligi pomiędzy TS Volley Rybnik i Juvenią Głuchołazy licznie zgromadzeni kibice nie zdążyli jeszcze wygodnie rozsiąść się na trybunach, a było już po wszystkim. Gospodarze zniszczyli wręcz swojego rywala i potwierdzili doskonałą dyspozycję.
Ostatnia w drugoligowej tabeli Juvenia Wakmet Głuchołazy nie stawiła prawie żadnego oporu zespołowi trenera Wojciecha Kasperskiego. Gospodarze od samego początku rozdawali karty na parkiecie i pewnie zdobywali kolejne punkty. W pierwszej partii rybniczanie zwyciężyli do piętnastu. Drugi, bardziej zacięty set również zakończył się triumfem miejscowych, tym razem do dwudziestu dwóch. W kolejnej, trzeciej odsłonie meczu siatkarze Volleya ponownie byli bezlitośni dla swoich przeciwników, pozwalając im zdobyć zaledwie czternaście oczek. Również pomeczowe statystyki nie pozostawiały złudzeń. Gospodarze wykonali aż czternaście skutecznych bloków, przy zaledwie sześciu przyjezdnych. Prawie stuprocentową skutecznością w ataku popisali się rybniccy środkowi. Bardzo dobrze wyglądało również przyjęcie. Dla ekipy TS Volley zwycięstwo z Juvenią było szóstą wygraną z rzędu. Aktualnie podopieczni trenera Wojciecha Kasperskiego mają na swoim koncie trzydzieści trzy punkty, tyle samo, ile lider tabeli - Aluron Warta Zawiercie. W ostatnim tegorocznym meczu rybniczanie zagrają na wyjeździe z raciborskim Rafako.
(kp)
PO MECZU POWIEDZIELI
Wojciech Kasperski, trener TS Volley Rybnik: Przede wszystkim cieszy to, że wygraliśmy 3:0 we własnej hali. Chcieliśmy zrewanżować się rywalowi za porażkę 2:3 w pierwszej rundzie i myślę, że udało się to z nawiązką. Dziś wynik nie pozostawia wielkich złudzeń co do tego, kto był lepszy na parkiecie. Forma chłopaków i zgranie cały czas zwyżkuje. Ostatnie mecze wyglądały bardzo podobnie, wygrywaliśmy sety gładko. My robimy swoje i staramy się grać jak najlepiej. Cel był taki by siatkówka sprawiała chłopakom radość, bo ich poziom sportowy jest wystarczający jak na drugą ligę. A zawodnikom z pewnością bardziej chce się grać, jeśli z radością przychodzą na treningi czy mecze. I jeszcze do tego wygrywają. Wszystko zmierza więc w dobrą stronę.
TS Volley Rybnik - Juvenia Wakmet Głuchołazy 3:0 (25:15,25:22,25:14)
TS Volley: Stajer, Barciak, Borecki, Terlecki, Noga, Lipiec, Taterka (libero) oraz Warda, Łata, Podleśny, Niestrój, Brzezina. Trener: Wojciech Kasperski.
Kolejka 14.
AZS Politechnika Opolska - AZS Rafako Racibórz 3:1 (25:15, 25:22, 22:25, 25:16)
TKKF Czarni Katowice - UKS Strzelce Opolskie 3:0 (25:15, 26:24, 25:20)
AT Jastrzębski Węgiel II - Winner Czechowice-Dziedzice 3:0 (25:17, 25:21, 25:22)