Warsztaty terapii zajęciowej zbierają na busa
Akcja zaczęła się w grudniu zeszłego roku. Dziś konto WTZ zasila już kwota ponad 24 tysięcy złotych. Do finału jednak jeszcze daleko. – Zbieramy do listopada, a potrzebujemy około 100 tysięcy złotych – mówi Agata Marszałek, kierowniczka WTZ „Przystań”.
Stary bus warsztatów służył 10 lat. Gdy go kupowano, możliwe było jeszcze dofinansowanie do tej inwestycji ze środków PFRON. Dziś takiej możliwości już nie ma. – Rybnik nie jest objęty tym dofinansowaniem z prostego powodu – jesteśmy zbyt bogatym teren. A bus jest nam naprawdę potrzebny. To jedyna możliwość dla spore części naszych podopiecznych, którzy nie mają jak dojechać na warsztaty – tłumaczy Agata Marszałek.
Zdaniem kierowniczki, jeśli nie uda się nazbierać na busa istnieje poważne ryzyko, że praca włożona w kształcenie i rozwój dorosłych podopiecznych pójdzie na marne. – Bez warsztatów ludzie ci stracą bardzo wiele, bo tutaj mają możliwość swobodnego rozwoju, miejsce, gdzie są rozumiani i bezpieczni – tłumaczy kierowniczka WTZ.
Bus będzie służył jednorazowo 20 osobom. Będzie musiał posiadać wszelkiego rodzaju atesty i udogodnienia dla niepełnosprawnych. – Korzystać z niego będą osoby niepełnosprawne umysłowo, po części też ruchowo. Transport tych ludzi jest nieodzowny z prostego powodu – gdyby mieli sami dotrzeć na nasze warsztaty nie daliby rady. Nie ma ich kto przywieźć, a sami nie potrafią często czytać czy liczyć, jak w takim razie mieliby korzystać z miejskiej komunikacji? – pyta retorycznie Agata Marszałek.
Na szczęście znajdują się w naszym mieście ludzie dobrego serca. Wpłat jest sporo, choć do kwoty docelowej wciąż daleko. Warsztaty potrzebują około 100 tysięcy złotych na zakup odpowiedniego pojazdu. Dlatego, chcąc zintensyfikować szanse otrzymania datków oraz przekonać mieszkańców Rybnika do pomocy, WTZ „Przystań” organizuje w tym miesiącu charytatywny bal karnawałowy. Już 15 lutego w sali Okrąglaka przy ul. Wysokiej w Rybniku darczyńcy, którzy zdecydują się zakupić cegiełkę wezmą udział w szalonej zabawie. – Bal będzie imprezą z prawdziwego zdarzenia, zapewniamy posiłki oraz napoje, a także konkursy – mówi Agata Marszałek. Wejściówka, czyli cegiełka, kosztuj 80 złotych, a dostać ją można w siedzibie WTZ przy ul. Kościuszki, w rybnickim muzeum, centrum „Bushido” oraz w restauracji Pizza Hut na rybnickim Rynku. Ilość miejsc jest ograniczona, więc warto się pospieszyć, bo jak zdradza kierowniczka WTZ, bal cieszy się sporym zainteresowaniem. – Bardzo nas cieszy, że mamy w Rybniku tylu dobrych ludzi, którzy nie są obojętni na los innych – dodaje.
Oprócz udziału w balu, wciąż wpłacać można datki dla WTZ, a także pomóc m.in. zbierając nakrętki, które – segregowane i porządkowane przez podopiecznych warsztatów – zostaną sprzedane, a pieniądze zasilą pulę akcji „Zbieramy na busa”. Wszelkie informacje dostępne są na stronach internetowych www.wtzprzystan.pl oraz www.zbieramynabusa.pl.
(mark)