Sztygar odpowie za śmierć górnika
Prokuratura Rejonowa w Jastrzębiu-Zdroju oskarżyła sztygara Dariusza K., o to, że w nocy z 6 na 7 sierpnia 2013 roku w Kopalni Węgla Kamiennego „Pniówek”, pełniąc funkcję sztygara zmianowego i w związku z tym będąc odpowiedzialnym za bezpieczeństwo pracy podległych mu pracowników, nie dopełnił swoich obowiązków.
6 sierpnia 2013 roku górnicy Jacek G., Artur P. i Leszek W. wykonywali obudowę tymczasową i sztuczny strop, zabezpieczające opad skał stropowych. Ich pracę nadzorował sztygar zmianowy Dariusz K. Dopuścił on do jej wykonywania niezgodnie z przewidzianą do tego technologią. W pewnym momencie opuścił on rejon prac udając się do innych zajęć, pomimo tego, że mogły być one wykonywane jedynie pod jego stałym i bezpośrednim nadzorem. W czasie skręcania przez Jacka G. elementów stropnicy doszło do opadu skał stropowych, które uderzyły pokrzywdzonego w głowę powodując urazy skutkujące jego zgonem na miejscu wypadku. – Ustalono nadto, że w momencie zdarzenia górnicy wykonywali pracę już po upływie przewidzianego czasu, który z uwagi na panującą w tym rejonie temperaturę powyżej 28 stopni Celsjusza, nie mógł przekroczyć 6 godzin – mówi prokurator Michał Szułczyński z Prokuratury Okręgowej w Gliwicach.
Prokuratura uznała, że sztygar przedłużył czas pracy pracowników niezgodnie z przepisami i dopuścił do ich wykonywania niezgodnie z obowiązującą technologią, a także nie nadzorował tych prac w sposób stały i bezpośredni, narażając Jacka G., Artura P. i Leszka W. na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Tym samym nieumyślnie doprowadził do śmierci Jacka G., w następstwie uderzenia opadającymi ze stropu ściany bryłami skalnymi. – Przesłuchany w charakterze podejrzanego Dariusz K. nie przyznał się do popełnienia zarzuconego mu przestępstwa i skorzystał z prawa do odmowy składania wyjaśnień – mówi prokurator. Za opisane przestępstwo grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
(acz)